Dotychczas przejechała z polskimi kibicami kilka tysięcy kilometrów, a już w czwartek zostanie rozłożona na trybunach Stade Velodrome w Marsylii.
Mierząca 52 na 30 metrów flaga jest teraz w drodze na Stade Velodrome w Marsylii, gdzie w czwartek reprezentacja Polski zmierzy się z Portugalią. - informuje Telewizja Republika.
Cztery lata temu "sektorówka" powstawała przez 48 godzin w cyfrowej drukarni wielkoformatowej w Gliwicach. Pracowało przy tym bezpośrednio ok. 30 osób. Uszyto ją z kilkunastu pasów poliestrowego materiału o szerokości trzech metrów. Zastosowany poliester ma specjalne atesty niepalności i bezpieczeństwa. Poszczególne pasy - ze względu na dużą powierzchnię - zostały połączone techniką podwójnego szwu. Koszt produkcji flagi wyniósł ok. 45 tys. zł.
Pomysł stworzenia ogromnej flagi powstał po meczu Polska-Rosja w 2012 roku. Projekt zrealizowały gliwicka firma Opinion oraz Sico Polska i polska flaga po raz pierwszy została rozwinięta już podczas meczu Polska-Czechy w 2012 roku.
Dotychczas przejechała z polskimi kibicami kilka tysięcy kilometrów, a już w czwartek zostanie rozłożona na trybunach Stade Velodrome w Marsylii.
Mecz o awans do półfinału rozpocznie się o godzinie 21.00. Relacja jak zawsze w Telewizji Polskiej!
Żródło: Telewizja Republika/tvn24/slask.eska.pl/sico.pl