Ruszyło głosowanie na zawodników nominowanych do Drużyny Roku UEFA. Polscy kibice mają powody do zadowolenia – udane dla biało-czerwonych EURO 2016 i postawa zespołu Adama Nawałki w pozostałych spotkaniach w bieżącym roku zostały dostrzeżone i w gronie kandydatów znaleźli się dwaj nasi reprezentanci – Grzegorz Krychowiak i Robert Lewandowski.
Nominacje otrzymało 40 zawodników, w tym 15 po raz pierwszy. Zostali oni wyłonieni przez UEFA na podstawie osiągnięć w europejskich klubach, a także reprezentacji (kadry narodowe brane są pod uwagę tylko w przypadku Europejczyków). Na swoich faworytów można głosować na stronie http://en.toty.uefa.com/ do 3 stycznia 2017 roku. Dwa dni później zostanie zaprezentowana Drużyna Roku UEFA.
O tym, kto do niej trafi, zadecydują fani. To właśnie oni są ostatecznym jury, które dokona wyboru. Polscy kibice mogą zagłosować na Grzegorza Krychowiaka i Roberta Lewandowskiego.
Pierwszy z nich w 2016 roku zanotował szereg sukcesów. W barwach Sevilli po raz drugi z rzędu zwyciężył w rozgrywkach Ligi Europy, a przez fanów tego klubu został wybrany do jedenastki dekady. Po sezonie 2015/16 trafił do jednego z najpotężniejszych klubów w Europie, Paris Saint-Germain. W reprezentacji Polski w bieżącym roku nie wystąpił tylko w jednym spotkaniu – towarzyskiej potyczce z Holandią, będąc kluczowym elementem drużyny, która wywalczyła historyczny awans do ćwierćfinału francuskich mistrzostw Europy.
Także dla Lewandowskiego mijający rok był pełen fantastycznych momentów. Z Bayernem Monachium wywalczył mistrzostwo i Puchar Niemiec, a także dotarł z nim do półfinału Ligi Mistrzów. Dołożył do tego koronę króla strzelców, osiągając przy tym jako pierwszy od niemal 30 lat zawodnik barierę 30 bramek w sezonie. Prestiżowy magazyn „Kicker” wybrał go też najlepszym napastnikiem ligi niemieckiej. W barwach reprezentacji Polski jako jej kapitan zdobył osiem bramek i awansował z nią do ćwierćfinału EURO 2016. Sezon 2016/17 rozpoczął od wywalczenia Superpucharu Niemiec, a obecnie jest niemal niezastąpionym graczem drużyny prowadzonej przez Carlo Ancelottiego.
pzpn.pl / mm