Koniec wakacji nie oznacza, że musimy zamknąć się w domu i czekać aż spadnie śnieg. Nie jesteśmy też skazani na zbieranie grzybów, jeśli tego nie lubimy lub nie znamy się na nich. Choć tegoroczna jesień nie rozpieszcza słoneczną pogodą, warto dość ciepłe jeszcze dni wykorzystać na krótkie – jedno- lub dwudniowe wycieczki po Polsce. Poniżej znajdziecie kilka miejsc, które ze względu na piękne widoki warto odwiedzić właśnie jesienią.
Podlasie
Podlasie to region Polski, w którym znajdują się wielkie kompleksy leśne, parki narodowe, parki krajobrazowe, czyste rzeki i jeziora oraz dzikie, nieodkryte zakątki. Przyroda najpiękniej prezentuje się tu jesienią, kiedy wybucha feerią barw. Na Podlasiu można ją podziwiać m.in. w Narwiańskim i Biebrzańskim Parku Narodowym, w Łomżyńskim Parku Krajobrazowym, w Puszczy Knyszyńskiej oraz na terenach rozpościerających się wokół rozlewisk Narwi. To także tu znajduje się rejon bytowania żubrów, które można zobaczyć w specjalnie wyznaczonych do tego zagrodach.
Tereny wokół rozlewisk Narwi zachwycają nie tylko swoim pięknem. To miejsce, w którym można zaobserwować rzadkie gatunki ptaków. Ich największa ostoją jest Bagienna Dolina Narwi – perełka miłośników ornitologii, gdzie można zaobserwować m.in. bąki, błotniaki stawowe, bączki, podróżniczki czy wodniczki.
Góry Izerskie
Niezbyt trudne dla niewprawionych wędrowców, wspaniałe dla wielbicieli kolarstwa górskiego, doskonałe dla kuracjuszy okolicznych sanatoriów. Góry Izerskie zachwycają krajobrazami i świeżym powietrzem. Polecić możemy zarówno okolice Świeradowa-Zdroju jak i Polanicy-Zdroju czy Szklarskiej Poręby. Jedna z najciekawszych tras na tym obszarze ma swój początek w Polanicy-Zdroju w okolicach sanatorium Wielka Pieniawa. Sam budynek ma ponad 100 lat i warto mu się uważnie przyjrzeć, nim wyruszymy na niespełna 7-kilometrowy spacer. Po przejściu przez Park Zdrojowy kierujemy się w stronę Piekielnej Przełęczy i Zbójeckich Skał. Znajdziemy tu ślady XIX-wiecznej kopalni pirytu. Punktem kulminacyjnym celem tej wyprawy będzie tzw. Złoty Widok, z którego – jak wskazuje nazwa – roztacza się wspaniała panorama. W pobliżu znajduje się także granitowa płyta, która według legendy kryje grób Ducha Gór.
Góry Świętokrzyskie
Przepełnione legendami i tajemniczymi historiami są także Góry Świętokrzyskie. Święta Katarzyna to miejscowość leżąca w samym sercu parku narodowego. Krzyżuje się tam kilka szlaków idealnych na piesze wycieczki. Spacer warto rozpocząć od miejsca, w którym kiedyś znajdowała się pogańska świątynia – dziś mieści się tam klasztor sióstr bernardynek.
Czerwony szlak poprowadzi nas na szczyt Łysicy – to najwyższy punkt Gór Świętokrzyskich, w znacznej części porośnięty lasem. Na północnym i południowym stoku można natomiast zobaczyć charakterystyczne gołoborza. To jednak tylko przystanek na trasie wyprawy. Jej celem jest bowiem Łysa Góra, nieco niższe wzniesienie należące do tego samego pasma górskiego. Jesienią z pewnością spotkamy tu jelenie, zające i borsuki. Oprócz stałych mieszkańców Łysa Góra może poszczycić się także niezwykłymi gośćmi – według legend to miejsce sabatów czarownic. Warto choć na chwilę ulec magicznej atmosferze i odpocząć na szczycie przed powrotem na łono cywilizacji.
Pogórze Wielickie/Beskid Makowski - Lanckorona
A teraz coś dla ludzi o usposobieniu nostalgicznym, lubiących klimat dawnych dni. Lanckorona to osada pomiędzy wzgórzami Beskidu Makowskiego. Emanuje urokiem minionych czasów – zachowany jest tu średniowieczny układ urbanistyczny, stara drewniana zabudowa, międzywojenne wille, wąskie uliczki, urocze ogródki.
Życie Lanckorony skupia się wokół brukowanego rynku. Rynek jest spadzisty, nachylenie wynosi 9,5 proc., otaczają go drewniane kryte gontem domy z małymi, nisko usytuowanymi okienkami i szerokimi bramami wjazdowymi. Podobną, niską i drewnianą zabudowę mają uliczki przy rynku. Wiele budynków ustawionych jest szczytami do ulicy. Na górze nad miasteczkiem wznoszą się ruiny zamku z czasów Kazimierza Wielkiego. Według legendy zamek jest połączony tajemnymi przejściami z rynkiem lanckorońskim i klasztorem w Kalwarii Zebrzydowskiej. Wokół góry wytyczono ścieżki spacerowe o romantycznych nazwach, wymyślonych w dwudziestoleciu międzywojennym. Mamy tu więc Dawny Trakt Królewski, aleję Zakochanych, aleję Cichych Szeptów, drogę Przez Moczary i drogę Do Dawnego Kamieniołomu.
Beskid Sądecki, Góra Parkowa
Jedną z najbardziej znanych atrakcji Krynicy-Zdrój, miejscowości położonej w Beskidzie Sądeckim, jest Góra Parkowa. Na stoku tego niewysokiego wzniesienia (741 m n.p.m.) znajduje się Park Zdrojowy, który od ponad 200 lat zachwyca turystów i kuracjuszy z całej Polski. Co ciekawe, do dziś zachował się pierwotny układ ścieżek przeznaczonych przede wszystkim dla pieszych wędrowców. Tereny są doskonałe dla osób szukających wyciszenia i potrzebujących podreperowania zdrowia, bowiem przewaga iglastych lasów powoduje, że w powietrzu unosi się mnóstwo olejków eterycznych.
Na zachodnim stoku natkniemy się na Czaple Stawy – cztery jeziorka otoczone zaroślami pełnymi ptactwa (upodobały je sobie m.in. czaple, które jednak we wrześniu odlatują powoli do ciepłych krajów). Z kolei w północnej części parku znajdują się dwie drewniane altanki z XIX wieku. Warto odnaleźć także ławeczkę Kraszewskiego, postawioną tu na pamiątkę jego pobytu w Krynicy.
Ojcowski Park Narodowy
Nie musimy decydować się na jeden szlak, który powiedzie nas po najważniejszych obiektach tych pięknych okolic. Tak naprawdę wycieczkę po tym terenie można zaplanować spontanicznie. My proponujemy jednak zacząć w Ojcowie, skąd doliną Prądnika i czerwonym Szlakiem Orlich Gniazd całkiem przyjazną drogą można dotrzeć do wspaniałego zamku w Pieskowej Skale. Przy okazji tej wycieczki warto wspiąć się na ruiny Zamku w Ojcowie, żeby móc zobaczyć piękną panoramę doliny Prądnika, warto też zatrzymać się przy niezwykłej budowli - kościele "na wodzie" oraz obowiązkowo urządzić sobie mały piknik z widokiem na Maczugę Herkulesa.
Parki w Trójmieście
Nie sopockie molo, nie orłowska plaża, nie gdańskie Główne ani Stare Miasto, ale właśnie Park Oliwski, a dokładniej Park im. Adama Mickiewicza został w ubiegłym roku uznany za najbardziej romantyczne miejsce w Trójmieście. Jesienią kolorystyka poszczególnych alejek jest tak niezwykła, że warto zajrzeć tam właśnie teraz i poza spacerem zrobić sobie kilka zdjęć, których kolorystyka sprawi, że Photoshop wyda się wam niepotrzebny.
Popularność parkowych plenerów jest tak wielka wśród fotografów ślubnych, że czasem o najlepsze kadry „walczy” ze sobą nawet kilkanaście par jednocześnie. Jednak trudno im się dziwić. Wystarczy krótki spacer baśniową Aleją Lipową, rzut oka na francuskie ogrody pod Pałacem Opatów czy chwila zadumy nad stawem otoczonym zielonym szpalerem drzew, by zakochać się w tym miejscu.
Punkt startowy innej ciekawej, parowej trasy (inspirowanej hiszpańskimi szlakami św. Jakuba) to kościół p.w. świętego Jakuba w Gdańsku Oliwie (kilka kroków od Parku Oliwskiego). Trasa wycieczki (najlepiej rowerowej) biegnie przez Trójmiejski Park Krajobrazowy mijając po drodze gdańskie zoo. Za zoo wjeżdżamy do lasu i przez cały czas poruszamy się po pięknym Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Z lasu wyjeżdżamy w Gdańsku Owczarni. Tu przejeżdżamy obok stadniny, następnie nad obwodnicą Trójmiasta i dalej przez Osowę polną drogą, mijając ogródki działkowe. Po około 10 kilometrach dotrzemy do Pępowa, gdzie jest piękny plac zabaw oraz muzeum Volkswagena. Po kolejnych 5 kilometrach drogi asfaltowej dojeżdżamy do Żukowa, które jest celem naszej wycieczki.
Rowerowa wycieczka przez Warmię
Ścieżka rowerowa szlakiem kolejowym - to trasa rowerowa o długości 27,86 km i szerokości 2 metrów, łącząca Lidzbark Warmiński z Ornetą. Ścieżka przebiega po starym nasypie kolejowym linii Orneta - Lidzbark Warmiński - Sątopy Samulewo, funkcjonującej w latach 1905 - 1945. Nawierzchnia trasy jest utwardzona niemalże na całej długości, dzięki czemu bez problemu można ją przebyć z przyczepką rowerową. Jest to świetna propozycja na jednodniową, rodzinną wycieczkę rowerową. Cały szlak biegnie wśród pól uprawnych i lasów, charakteryzujących się równinnym, na przemian z pagórkowatym ukształtowaniem terenu. Dodatkowym urozmaiceniem rowerowych wędrówek są liczne wiadukty i przydrożne kapliczki o dużych walorach historycznych i krajobrazowych. Szlak jest bardzo dobrze oznakowany.
(mista)
jeszcze nikt nie zabrał głosu w dyskusji