Choć holenderska Partia Pracy, do której należy Frans Timmermans, została w ubiegłorocznych wyborach odsunięta na margines polityki i jest poza rządem w Hadze, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej może być praktycznie pewny drugiego mandatu w Brukseli.
Takie twierdzenie powtarzają zastrzegające anonimowość źródła zbliżone do holenderskiego rządu, dyplomaci, a także współpracownicy samego Timmermansa.
U wszystkich rozmówców przewija się ta sama argumentacja - jeżeli dzięki temu, że Holandia zaproponuje w kolejnym rozdaniu Timmermansa, kraj otrzyma ważniejszą tekę w KE, nikt w Hadze nie będzie zastanawiał się nad tym, że nie należy on do obecnego obozu rządzącego.
Więcej na wGospodarce.pl