Filip Chajzer, który w zeszłym roku, w tragicznych okolicznościach stracił syna już dawno nie był tak szczery. Na antenie "Dzień Dobry TVN", w poruszający sposób opowiedział o swojej tragedii. Zaangażował się też w piękną akcję charytatywną.
Filip Chajzer, który w zeszłym roku, w tragicznych okolicznościach stracił syna już dawno nie był tak szczery. Na antenie "Dzień Dobry TVN", w poruszający sposób opowiedział o swojej tragedii. Zaangażował się też w piękną akcję charytatywną.
– Najważniejsze jest to, że taka tragedia dotyka nie tylko ciebie. Są ludzie, którzy rozumieją twój ból, gniew, wściekłość, że nie jesteś w tym wszystkim sam ( ). Po takiej tragedii jest taki system uczuć, że raz jest ok, myślisz sobie, że się z tym uporałeś, a za chwilę znowu jest zjazd.– mówił na antenie DD TVN
Z kolei w pierwszy Dzień Dziecka po stracie swojego syna ogłosił na Facebooku akcję charytatywną na rzecz hospicjum dziecięcego "Promyczek". Okazało się, że po jego apelu o pomoc dla "Promyczka" udało się zebrać pół miliona złotych!
– Dowiedziałem się, że jest taka grupa wsparcia i ja do tej grupy trafiłem. To jest niesamowite, żeby codziennie stykać się ze śmiercią dzieci, a ci ludzie to robią. To jest miejsce, które zajmuje się dziećmi odchodzącymi i rodzicami zmarłych dzieci.– wyznał prezenter. –Chce państwu z całego serca podziękować. Dzięki temu, co zrobiliście dla dzieci czuję się dzisiaj szczęśliwy.
Wesprzyjmy "Promyczka": Fundacja Domowe Hospicjum Dziecięce Promyczek ul. Karczewska 4805-400 Otwock KRS 0000336442 NIP 113-2777- 973 Regon 142009873 Konto 34-1240-1037-1111-0010-2851-5903
Źródło: DD TVN/gazeta.pl