Gdy w ubiegłym roku recenzowałem Ghost of Tsushima nie spodziewałem się, że jeszcze dane nam będzie wrócić do tego świata - dawnych samurajów, feudalnej Japonii, krwawego okresu mongolskiego najazdu - czytamy na portalu EndGame.
Jak wskazuje redaktor Arkady Saulski w swojej recenzji wersji reżyserskiej ubiegłorocznego hitu "Ghost of Tsushima":
Edycja Reżyserska gry nie tylko poprawia wiele aspektów i przenosi ją na PS5. To także cały, wielki dodatek, mocno kojarzący się z tym co pamiętamy z dawnych czasów, przed zalewem niedrogich, ale drobnych DLC - wielkie dodatki kiedyś znacząco wzbogacały, wręcz zmieniały całe gry. Tak jest i z Wyspą Iki - dodatkiem do Ghosta…
Czym jest Ghost of Tsushima? W skrócie - to najlepsza samurajska gra w dziejach, prezentująca losy Jina Sakai, samuraja, który przeżywszy pierwsze starcia z Mongołami wszczyna przeciw nim partyzancką wojnę. Wojna ta polega na odkrywaniu wyspy Cuszima, walce mieczem, wypełnianiu zadań... słowem wszystkim tym za co kochamy gry z otwartym światem. Ghost... nie tyle rewolucjonizuje branżę (choć wprowadza pewne rewolucyjne zmiany w immersji), co wszystko to co robili poprzednicy wykonuje po prostu lepiej.
Więcej na EndGame - nowym portalu o grach!