Powiem to szybko by nie tracić czas - "Rage 2" to najlepsza jak dotąd strzelanina, która ukazała się w tym roku. Zwyczajnie.
Wstęp może i nie buduje napięcia ale trudno mi na to cokolwiek poradzić - "Rage 2" to po prostu arcydzieło jeśli chodzi o gry akcji, strzelanki. Niemalże wszystko tutaj działa i trudno się od produkcji id Software oraz Avalanche Studios oderwać.
O ile pierwszy "Rage" był grą udaną to jednak nie uznawano go za tytuł kultowy czy rewolucyjny. Świat był ciekawy ale zbyt mocno przypominał uniwersum Mad Maxa, z kolei sama mechanika strzelania nie oferowała rozrywki tak wysokiej jakości jak choćby konkurencja w postaci serii HALO. Mimo to gra doczekała się w końcu kolejnej części i to w ramach porozumienia aż dwóch grup programistów. Nad "Rage 2" pracowali bowiem specjaliści od strzelanin z id software oraz geniusze otwartych światów ze studia Avalanche. Co z tego wyszło?
"Rage 2" opowiada o świecie po zagładzie. Tym razem jednak nie była to apokalipsa zombie czy wojna nuklearna lecz coś o wiele bardziej banalnego, konkretnie - meteoryt. Upadek wielkiego głazu niemal doszczętnie zniszczył ludzkość, przemieszał kontynenty. Niedobitki podzieliły się na zamknięte społeczności albo gangi, a ponad tym wszystkim postanowiła zapanować organizacja zwana Władzą, która wykorzystując zaawansowaną, ocalałą technologię pragnie stać się nową, przewodnią siłą globu.
Gracz wciela się w ostatniego Strażnika, członka organizacji, która ma na celu odbudowę ludzkości. Po tym jak Strażnicy zostają zaatakowani przez Władzę, gracz zmuszony jest tułać się samotnie po pustkowiach, zdobyć sojuszników a potem pomścić śmierć przyjaciół. Ot, cała fabuła.
Reszta jest już czystą radością z gry. Do dyspozycji otrzymujemy samochód, dzięki któremu spokojnie możemy przemierzać pustkowia. Właściwie to słowo "spokojnie" jest tu nie na miejscu, bowiem na zniszczonej planecie czeka na nas masa niebezpieczeństw. Gangi, mutanci, psychopaci, roboty wysłane przez Władzę, wreszcie trudny teren - wszystko to może szybko zakończyć naszą przygodę.
Na szczęście nie jesteśmy bezbronni. Od samego początku dostajemy konkretny arsenał - pistolet, karabin, potem strzelbę a i sam samochód jest uzbrojony w dwa obrotowe działka. Nic tylko rozbijać się po pustkowiu. Dodatkowo jeszcze otrzymujemy umiejętności, które odblokowujemy w tzw. Arkach, wzmocnienia do broni, gadżety do auta... krótko mówiąc jest w czym wybierać!
A z umiejętności trzeba korzystać, bowiem "Rage 2" to czysta walka. Gdy nie pędzimy na złamanie karku naszym samochodem (lub innym pojazdem - mamy możliwość "pożyczania" samochodów rozsianych po pustyni) to zwykle toczymy boje z przeciwnikami. I tutaj wychodzi prawdziwy geniusz "Rage 2". To gra stworzona tylko dla walki. Same strzelaniny są doskonałe, broń działa świetnie, ma solidnego kopa i czyni spustoszenie. Dodatkowo umiejętności nabywane w czasie gry znacząco mogą zmienić przebieg starć, choć i sami przeciwnicy nie są bezbronni, i potrafią zaskoczyć zajadłością. Walkom więc nie ma końca. I dobrze! Są to bowiem jedne z najlepszych momentów jakie spędzicie przy jakiejkolwiek grze. Tak, "Rage 2" to czysta strzelanina, i jako taka należy do najlepszych w gatunku.
Dla porządku wspomnijmy też o grafice i muzyce. Cóż, "Rage 2" robi doskonałe wrażenie. Wszystkie tereny są pięknie zaprojektowane, podobnie jak modele postaci. Dodatkowym ciekawym efektem jest kolorystyka, pełna różów, błękitów i innych nasyconych barw, mocno kontrastujących z szarą rzeczywistością zagłady. Muzycznie tytuł także prezentuje się świetnie, nie wspominając nawet o genialnym udźwiękowieniu. Odległe odgłosy docierają do naszych uszu z opóźnieniem, strzały i wybuchy są głośne (wręcz ogłuszające), z kolei odzywki przeciwników odpowiednio zabawne, ale i wulgarne.
Odnieść się należy jednak do drobnych błędów. Zdarzają się wciąż niewielkie błędy graficzne, przedmioty wiszące w powietrzu lub ognie dochodzące nie wiadomo skąd ale zapewne wszystkie te problemy zostaną szybko wyeliminowane. Drugą kwestią jest rzekoma pustka świata na którą zwracali krytycy - trudno mi się odnieść do tej uwagi. Po pierwsze gra przedstawia świat po zagładzie, więc trudno oczekiwać, iż będzie on tętnił życiem. Z drugiej strony to co zasiedla świat wcale nie jest rzadkie - co chwila trafiamy na przeciwników i dziwne wydarzenia (niekiedy grupy wrogów walczą między sobą), więc trudno jechać przez dłuższy czas nie napotkawszy nowych wydarzeń. Być może to efekt wprowadzonych w międzyczasie patchy, ale muszę przyznać, że rzekoma pustka świata jest nieodczuwalna.
"Rage 2" jest strzelaniną genialną. To czysta akcja, która zachowuje dynamikę od pierwszej do ostatniej chwili. Warto poświęcić czas na tę prostą ale doskonałą grę, zwłaszcza, że nie brakuje tam rzeczy do zrobienia, a właściwie - przeciwników do pokonania. Na te pustkowia warto wyjechać!
Rage 2
producent: Avalanche Studios/id Software
wydawca: Bethesda Softworks
wydawca PL: Cenega
Wymagania sprzętowe:
Minimalne:
Intel Core i3-3570 3.4 GHz / AMD Ryzen 3 1300X 3.5 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 3 GB GeForce GTX 780 / Radeon R9 280 lub lepsza, 50 GB HDD, Windows 7/8.1/10 64-bit
Zalecane:
Intel Core i7-4770 3.4 GHz / AMD Ryzen 5 1600X 3.6 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 8 GB GeForce GTX 1070 / Radeon RX Vega 56 lub lepsza, 50 GB HDD, Windows 7/8.1/10 64-bit