Sprawdź z kim Kukiz nagra nową płytę, co sądzi o Petru, strajku pielęgniarek i "korycie" dla polityków. Mocno!
Cieszę się, szkoda, że obietnice wobec nich nie zostały spełnione. Ale najważniejsze, że jest kompromis — tak fakt zawarcia porozumienia z pielęgniarkami z centrum Zdrowia Dziecka komentował w TVN 24 Paweł Kukiz.
Lider Kukiz‘15 tłumaczył, że sytuacja Centrum jest mu dobrze znana. – Wiem że CZD jest zadłużony potwornie. Musze jeździć z dzieciakiem do CZD od kilkunastu lat. — przyznał.
Jak tłumaczył kłopoty szpitala zaczęły się od czasu gdy jego został dyrektorem został Maciej Piróg. Jak przypomniał Kukiz po odejściu z CZD Piróg dostał zatrudnienie u Bronisława Komorowskiego. Ale jego długi zostały. W tym samym czasie jego brat był dyrektorem w Locie, który również zaczął mieć problemy finansowe. – Organy ścigania powinny wyjaśnić tę sprawę — uważa polityk.
Zdaniem Kukiza kierownictwo szpitala znajduje się w trudnej sytuacji, ale powinno zatrudnić więcej pielęgniarek. – Wiem, że tych pielęgniarek jest za mało. Średnia wielu 50 lat. One nie tylko robią zastrzyki. One muszą monitorować stan dziecka. Bez pielęgniarki – lekarz nie jest w stanie poprawnie go diagnozować, bo nie ma z nim wystarczającego kontaktu — tłumaczył.
Na pytanie czy umówi się na kawę z Ryszardem Petru, który pragnął w cztery oczy usłyszeć deklarację, czy Paweł Kukiz jest w koalicji czy w opozycji - ten ostatni powiedział – Nie mam takiej potrzeby. Pan Petru nie rozróżnia podstawowych pojęć historycznych, dat, pojęć politycznych. On nie ma pojęcia, co to jest opozycja i co to jest histeria! Dodał też: – Z całą pewnością jestem w opozycji konstruktywnej, a nie w histerycznej. Nie jestem „koryciarzem”, czy człowiekiem, który dąży do objęcia władzy w celu zaspokojenia jakiegoś swojego ego czy jakichś swoich narcystycznych potrzeb– powiedział i zapewniał, że nie czuje się „rozdarty” głosując raz wspólnie z PiS-em, a raz np. z Platformą, bo - jak tłumaczył - jego poglądy na pewne sprawy pozostają niezmienne. Zawsze atakowałem „przeurzędniczenie” państwa i nadużywanie władzy, nadmiar przywilejów, złą ordynację wyborczą, wysoki próg frekwencyjny, wysokie podatki — powiedział lider ruchu Kukiz‘15
Przypomniał, że jego klub złożył właśnie projekt ustawy o zrównaniu kwoty wolnej od podatku posłów i „zwykłych” obywateli. To kwestia sumienia posłów. Zaapelowałem, by internauci zarzucili skrzynki poselskie apelami o uchwalenie tego projektu — powiedział. Wg wyliczeń Kukiza - realizacja jego pomysłu przyniosłaby 5 mln oszczędności skali roku.– To rozpoczęcie procesu zrównania praw urzędników i praw obywatela. Gdyby dołożyć likwidację gabinetów politycznych – to mamy potężne oszczędności. Może starczyłoby na oszczędności dla pielęgniarek.— podkreślił.
Na koniec zapewnił, że nie zarzucił całkiem działalności artystycznej. Nagram nową płytę z Borysewiczem. Na jesień. Spokojną, stonowaną — zapowiedział.
wPolityce.pl/TVN 24