Jest zgodna Senatu na zmianę daty święta Narodowego Dnia Zwycięstwa. Dotychczas cały świat obchodził uroczystości zakończenia II Wojny Światowej 8 maja. Tylko w Polsce i Rosji uroczystości obchodzone były 9 maja. Senat zaakceptował zmiany w ustawie i tym samym unieważniony zostanie stosowny dekret Bieruta, który podporządkowywał datę moskiewskiej interpretacji historii.
W myśl ustawy Narodowy Dzień Zwycięstwa ustanawiany jest "w celu upamiętnienia zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami" i będzie świętem państwowym. Ustawa znosi jednocześnie dekret Bolesława Bieruta z 8 maja 1945 roku o ustanowieniu Narodowego Święta Zwycięstwa i Wolności na dzień 9 maja. 24 kwietnia tego roku ustawa w tym samym brzmieniu została przyjęta przez Sejm.
Za ustawą głosowało 61 senatorów, jeden się wstrzymał. Senacki sprawozdawca Jarosław Lasecki z PO przekonywał, że cały świat zachodni obchodzi rocznicę zwycięstwa nad Niemcami 8 maja, bo tego dnia, na mocy podpisanej kapitulacji III Rzeszy, zakończyła się II wojna światowa. 9 maja jako dzień zwycięstwa obchodzi tylko Rosja.
Późno, ale dobrze, że w końcu wracamy do prawdy historycznej
stwierdził Lasecki.
II wojna światowa zakończyła się podpisaniem przez Niemcy, które reprezentował feldmarszałek Wilhelm Keitel, bezwarunkowej kapitulacji w jednym z berlińskich kasyn, co stało się dnia 8 maja 1945 roku o godzinie 22:30 czasu środkowo-europejskiego. Przerwanie działań wojennych nastąpiło dokładnie o 23:01. W Moskwie w momencie podpisywania dokumentu było już po północy, dlatego Rosjanie zakończenie wojny obchodzą 9 maja.
W Polsce 9 maja do początku lat 50. był nie tylko świętem państwowym, ale i dniem wolnym od pracy. Zmieniono to dopiero później - dzień ten pozostał świętem państwowym, ale nie był już wolny od pracy.