Nie będzie rewanżu po walce Floyd Mayweather Jr. vs Manny Pacquiao! Amerykanin, który początkowo zgadzał się na drugą walkę, zmienił zdanie i nazwał pokonanego Filipińczyka "tchórzem". - Jeśli przegrałeś, to zaakceptuj porażkę i przyznaj: "Mayweather, byłeś lepszym pięściarzem" - stwierdził bokser. Co tak go zirytowało?
"Walka stulecia" miała nieco rozczarowujący przebieg. Jednogłośnie na punkty wygrał Floyd Mayweather Jr.. W ocenie kibiców i ekspertów, bardzo przeciętnie zaprezentował się jego rywal Manny Pacquiao. Początkowo Amerykanin godził się na rewanż, ale po tym, co powiedział Filipińczyk, zmienił zdanie.
Pacquiao tłumaczył się, że przegrał, ponieważ przed samą walką odnowiła mu się kontuzja. Opinia publiczna uznała, ze tym wyjaśnieniem bokser pogarsza jeszcze swoją sytuację. Zirytowało to także jego przeciwnika.
Wymówki, wymówki, wymówki. Był szybki. Jego lewa była szybka. Jego prawa ręka była szybka i machał nimi szybko i mocno
stwierdził w rozmowie z telewizją Showtime Mayweather.
Nie kupuję tego i nie chcę, żeby opinia publiczna to kupiła. Przegrał. Wie, że przegrał. Straciłem do niego wiele szacunku po tym wszystkim
dodał i zapowiedział, że zmienia zdanie co do rewanżu:
Zmieniłem zdanie. W tym momencie mówię "nie", bo on nie umie przegrywać i jest tchórzem. Jeśli przegrałeś, to zaakceptuj porażkę i przyznaj: "Mayweather, byłeś lepszym pięściarzem"
skwitował Amerykanin.