- Dlaczego dochodzi do kwerendy dokumentacji dopiero teraz? Do 1989 roku nie byliśmy państwem suwerennym. Później ubieganie się przez Polskę o reparacje wojenne było blokowane przez niemiecką agenturę - stwierdza Arkadiusz Mularczyk, przewodniczący parlamentarnego zespołu ds. oszacowania odszkodowań należnych Polsce od Niemiec. Przyznaje, że koszt sporządzenia takiej dokumentacji to około 800 tys. złotych