Szokujące hipotezy śledczych i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego! W śledztwie prowadzonym w sprawie lutowego pożaru mostu Łazienkowskiego w Warszawie pojawiła się informacja, że za pożarem stać mogą rosyjskie służby specjalne. Czy polskie wojsko i urzędy centralne od wielu miesięcy są infiltrowane przez rosyjskie agencje wywiadowcze oraz wywiad wojskowy, a pożar miał zatrzeć ślady?
15 lutego 2015 r., popołudnie. W stronę mostu Łazienkowskiego pędzą wozy strażackie, a Wisłą płynie łódź gaśnicza. W tym wyścigu z czasem biorą też udział oficerowie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, którzy chcą sprawdzić, kto i dlaczego miał podpalić most. Skąd takie zainteresowanie służb specjalnych pożarem w centrum Warszawy?
Od jakiegoś czasu napływały informacje o podejrzanych działaniach Rosjan na terenie naszego kraju
mówi jeden z naszych informatorów, związany ze śledztwem.
Nie wykluczaliśmy, że pożar mostu może być z tym związany
dodaje.
Pożar strategicznego mostu szybko zaczęto łączyć z innymi, wydawałoby się, przypadkowymi zdarzeniami poprzedzającymi katastrofę w Warszawie. Kilka tygodni wcześniej doszło do potężnej awarii informatycznej jednej z największych sieci telefonii komórkowych w Polsce. Oficjalnie mówiło się o przypadkowej awarii systemu, ale wiele wskazuje, że nie była ona wcale taka przypadkowa. – Ten wątek sprawy także był analizowany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego – dodaje nasz informator.
Awaria operatora telefonii komórkowej oraz pożar mostu Łazienkowskiego mają jeden wspólny mianownik. W czasie pożaru spłonęły światłowody, które należały do firm obsługujących m.in. Ministerstwo Obrony Narodowej. W ciągu kilku godzin MON został niemal całkowicie odcięty od sieci internetowej, co spowodowało chaos w działaniach ministerstwa.
W sumie zniszczeniu uległo sześć łącz światłowodowych, które dostarczały internet do biur resortu obrony. Przedstawiciele ministerstwa pospiesznie zapewnili, że zniszczone światłowody służyły jedynie do jawnej łączności, a specjalne służbowe systemy dla polskiej armii były zabezpieczone. Czy aby na pewno?
Więcej o spalonym moście, śledztwie ABW i zatrzymanych rosyjskich szpiegach przeczytasz w najnowszym wydaniu Tygodnika "ABC"!