Ten samochód chciałby mieć chyba każdy! Lśniące Ferrari Ezno, których wyprodukowano raptem 400 sztuk w swoim garażu miał m.in. Jan Paweł II. To właśnie papieskie Ferrari trafi teraz pod młotek na specjalnej i dość tajemniczej licytacji.
Papież Polak niesamowite Ferrari Enzo otrzymał w prezencie w 2005 roku. Tego modelu legendarnej marki wyprodukowano raptem 400 sztuk. Ferrari Jana Pawła II ma właśnie taki numer: #400 i specjalną dedykację pod maską. Papież dostał samochód w prezencie od Luki Cordero di Montezemolo, który jest przedstawicielem marki.
Rozpędzającą się do 100 km/h w 3,3 s. maszynę Jan Paweł II wystawił na aukcję, a pieniądze ze sprzedaży auta - 1,2 mln dolarów - przeznaczono na pomoc ofiarom tsunami w Azji. Teraz samochód znów trafi pod młotek, tym razem w Wielkiej Brytanii. Nie wiadomo jednak kim jest osoba wystawiająca papieskie Ferrari na sprzedaż. Nie wiadomo też jaka będzie jego cena wywoławcza.
Spekuluje się, że wielką aukcję w dom aukcyjny Sotheby’s organizuje Don Wallace, kolekcjoner aut związany z branżą kempingową. Oprócz papieskiego Ferrari, które jest w idealnym stanie i ma przejechane raptem 180 km, na aukcji mają pojawić się auta o łącznej wartości 241 milionów złotych. Licytacje odbędą się w dniach 13-15 sierpnia. Ktoś chętny do zakupu papieskiego Ferrari Enzo?