Paweł Wojtunik jako jedyny z szefów służb specjalnych nie chce oddać swojego stołka i kurczowo trzyma się posady. Mało tego, sugeruje, że jego znajomości wystarczą by utrzymać fuchę – czytamy w nowym wydaniu tygodnika „ABC”.
Szef CBA jak dotąd zręcznie lawirował między rządowymi rafami. Gwarantem zmian po wygranych przez PiS wyborach ma być wiceprezes partii, były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Mariusz Kamiński. Z naszych dziennikarzy tygodnika „ABC” wynika, że w jego dawnej formacji, czyli CBA, szef Biura Paweł Wojtunik nie zamierza rezygnować ze stanowiska. Problem w tym, że obaj panowie za sobą nie przepadają i Wojtunik może się spodziewać, że prędzej czy później zostanie odwołany. – To nie jest kwestia, czy aby na pewno, tylko jak i kiedy – twierdzą informatorzy tygodnika.
Tygodnik porównuje dwa postępowania. Jedno – przeciwko Wojtunikowi nawet nie zostało podjęte przez prokuratorów. Drugie – przeciwko Kamińskiemu, skończyło się w sądzie. Porównań jest więcej. Donald Tusk zwolnił Kamińskiego, uznając że przesłanką jest prowadzone przeciwko ówczesnemu szefowi CBA postępowanie. Wojtunik ostał się na stanowisku mimo wycieku kompromitujących go nagrań rozmowy w restauracji „Sowa i Przyjaciele”.
Wtedy właśnie były wiceszef CBA Ernest Bejda i były dyrektor Biura Martin Bożek zawiadomili prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez Wojtunika. Ich zdaniem, szef Biura „ujawnił przebieg i ustalenia czynności procesowych i operacyjno-rozpoznawczych funkcjonariuszy prowadzonych w ramach sprawy dotyczącej korupcji przy zamówieniach publicznych udzielanych przez instytucje publiczne, w tym MSZ”, a w innych sprawach zachował się również niezgodnie z prawem. Prokuratura odmówiła wszczęcia postepowania. Kuriozalne wyjaśnienia przypomina tygodnik „ABC”.
Przed trzęsieniem ziemi w służbach specjalnych tygodnik przygląda się karierze szefa CBA. Więcej w nowym wydaniu „ABC – tygodnika aktualnego, bezkompromisowego i ciekawego” dostępnego w sprzedaży od 16 listopada. W tygodniku jak co tydzień zestaw emocjonujących i zaskakujących artykułów do przeczytania. Zapraszamy do lektury i na stronę tygodnika www.abctygodnik.pl oraz na profil ABC na Facebooku - www.facebook.com/ABCtygodnik