Coraz bardziej izolowany przez opozycję i tracący wpływy we własnej partii Platformie Obywatelskiej,Grzegorz Schetyna, wykazuje coraz większą nerwowość. W wywiadzie udzielonym radiu RMF.FM twierdzi że dzisiejszy dzień ma być "dniem krytycznym". Liczy, że spotkanie Szydło-Timmernans przyniesie przełom w polskim konflikcie. Czy tak się stanie? W sytuacji w jakiej znalazł się Schetyna, może on liczyć jedynie na cud.
Coraz bardziej izolowany przez opozycję i tracący wpływy we własnej partii Platformie Obywatelskiej,Grzegorz Schetyna, wykazuje coraz większą nerwowość. W wywiadzie udzielonym radiu RMF.FM twierdzi że dzisiejszy dzień ma być "dniem krytycznym". Liczy, że spotkanie Szydło-Timmernans przyniesie przełom w polskim konflikcie. Czy tak się stanie? W sytuacji w jakiej znalazł się Schetyna, może on liczyć jedynie na cud.
Spotkanie premier Szydło z Timmermansem nie jest alternatywne w stosunku do naszego. To chyba dobrze. Jeżeli spotkania organizowane przez opozycję miałyby przysłużyć się sprawie rozwiązania sporu wokół TK i zmiany zdania przez Kaczyńskiego i Szydło, to jestem w stanie robić to codziennie" - mówi gość Kontrwywiadu RMF FM, szef PO Grzegorz Schetyna.
"Jeżeli przełom ma nastąpić, to uważam, że nastąpi dzisiaj. Dzisiejszy dzień jest krytyczny" - dodaje polityk. Jego zdaniem "jeśli PiS nadal będzie chciał udowadniać Komisji Europejskiej, że ma rację, że on tutaj będzie rządził, to jest droga donikąd". Schetyna uważa, że prezes PiS wie, że "jeśli jeszcze bardziej będzie eskalował konflikt, to skończy się źle i dla niego i dla rządu".
Polityk dodaje, że KE wie co robi, a jej postawa jest zgodna z ustaleniami Komisji Weneckiej, "z tym, że łamane jest prawo i konstytucja w Polsce". "Komisja wie, że jeżeli pozwoli sobie, żeby w dużym kraju tak spektakularnie łamane było prawo, to inne kraje mogą to naśladować. Stąd zdecydowana, bardzo twarda polityka Komisji" - mówi szef Platformy. Pytany o to, co PO zaproponuje PiS-owi odpowiada, że "wejście na ścieżkę wychodzenia z kryzysu konstytucyjnego".
Źródło: RMF.FM