Oj będzie się działo. Po tym jak Hanna Lis wystąpiła w programie “Azja Express” bardzo spodobała się dyrektorowi stacji Edwardowi Miszczakowi. Ponoć to właśnie Hania ma być teraz największą gwiazdą jesiennej ramówki. Co to to Kinga Rusin? To ona do tej pory była przecież ulubienicą dyrektora
– Udział w programie okazał się fantastyczną przygodą, a Edward Miszczak po wstępnym przeglądzie materiałów jest nią zachwycony – tak mówi o Hannie Lis informator w rozmowie z Faktem. – Miszczak wierzy, że to Hanka będzie teraz największą gwiazdą jego stacji. A do tego potrzebny jest jej odrębny format. Możliwe, że zamiast prób w niszowym TVN Style, od razu poślą ją na główną antenę – tłumaczy informator. Znajoma gwiazdy twierdzi, że Hania nie chce już być dziennikarką informacyjną. Stawia teraz na lżejszą tematykę, ma dość polityki. Te informacje z pewnością nie są dobre dla Kingi Rusin, która do tej pory uchodziła za królową TVN. Nie jest też tajemnicą, że panie nie darzą się sympatią. Hanna Lis była świadkową na ślubie Kingi Rusin i Tomasza Lisa, a potem odbiła koleżance …męża.
Kinga Rusin: