Po fali krytyki Rodowicz postanowiła wytłumaczyć się ze swojej wypowiedzi.
Maryla Rodowicz po ćwierćfinałowym meczu Polski z Portugalią stwierdziła na antenie Polsatu, że ma wielki żal do kadry Nawałki. Skrytykowała biało-czerwonych za ich grę, przekonując, że nie był to ładny futbol. Teraz tłumaczy się ze swoich słów.
Gdybym ja tak grała koncerty? Miałabym nie mieć siły na bis? To jest ich zawód. Jak piłkarze nie mają kondycji, to niech trenują! Sorry! — mówiła oburzona tuż po zakończeniu spotkania.
Słowa piosenkarki oburzyły fanów piłki nożnej, którzy solidarnie dziękowali polskiej reprezentacji za awans do ćwierćfinału Euro i za wszystkie związane z tym sukcesem emocje.
Wsiądź do pociągu, byle jakiego… Po fali krytyki Rodowicz postanowiła wytłumaczyć się ze swojej wypowiedzi. EURO 2016 to były wielkie emocje ,które mogliśmy przeżyć dzięki naszej drużynie pod wodzą Adama Nawałki.Historyczny sukces,wyjście z grupy,dojście do ćwierćfinału to cieszy serca kibiców.Żal,że przegraliśmy karne,no ale to zawsze jest loteria — rozpoczęła swój wpis na Facebooku.
Również w dalszej części ton uległ zmianie. Podziwiam naszych wspaniałych piłkarzy,dzięki nim wpadłam w euforię już na meczu z Irlandią. Wszyscy widzieliśmy naszych w półfinale,zastanawialiśmy się nawet na kogo trafią.W piłce wszystko się może zdarzyć — stwierdziła.
Na koniec odniosła się do „niefortunnego” wywiadu. Udzieliłam wczoraj po meczu rozżalonego wywiadu,chyba emocje były za duże.Tak bardzo czekałam na drugiego gola w normalnym czasie,bez dogrywek.Nie chciałam broń Boże skrzywdzić piłkarzy,których szczerze podziwiam.Jeżeli ktoś się poczuł dotknięty moją wypowiedzią przepraszam.
Źródło: wPolityce.pl