Gdy gra "X-Com 2" ukazała się na platformie PC byłem z jednej strony zadowolony - wszak to sequel jednej z najlepszych gier strategicznych wszechczasów, ale i zniechęcony - w mojej sytuacji bowiem granie na komputerze osobistym już nie ma tego uroku, co szybkie i wygodne prowadzenie rozgrywki na konsoli. Ta sytuacja zmieniła się wraz z premierą edycji konsolowej.
Czym jest "X-Com 2" na konsole? Ni mniej ni więcej tą samą grą co edycja PC, lecz przeznaczoną na maszyny najnowszej generacji. Dostajemy to samo co w edycji PC w minimalnie tylko zmienionej formule, jeśli chodzi o system sterowania (bardzo wygodny, wręcz intuicyjny względem systemu sterowania na PC) wzbogacone o dodatki i kilka poprawek. Otrzymujemy wszystkie DLC, które ukazały się do tej pory dla tej gry - a tylko pozornie było ich mało.
"X-Com 2" to bezpośredni sequel części pierwszej. Jednak tym razem dowiadujemy się, iż nasze wysiłki w poprzedniczce spełzły na niczym - obcy opanowali Ziemię i wprowadzili brutalny, zamordystyczny reżim, ukrywający swoje paskudne oblicze pod maską propagandy o ocaleniu ludzkości przez obcych i porozumieniu między rasami.
Gracz wciela się w dowódcę działającej teraz w podziemiu formacji X-Com i musi poprowadzić swoją drużynę do zwycięstwa w pozornie niemożliwym dziele wyzwolenia planety. Wprowadza nas w to bodaj jeden z najlepszych wstępów w historii gier, które dość mocno chwaliłem już przy okazji recenzji pecetowej. Jeśli chodzi o samą rozgrywkę to także i tutaj nie ma szczególnych zmian - to wciąż znakomita taktyczna strategia, na dodatek napisana na tyle dobrze, iż gracz obeznany w metodach walki autentycznych wojsk specjalnych natychmiast zyskuje przewagę nad komputerowym przeciwnikiem (flankowanie, zajmowanie dogodnych pozycji strzeleckich, zasadzki, taktyka czyszczenia pomieszczeń i wchodzenia do budynków). Co więcej - pomiędzy misjami możemy nabywać (i tworzyć) nowy sprzęt jak również doszkalać naszych żołnierzy. Tutaj należy uważać, iż skupiając się zbyt mocno na twardym, bojowym zespole, możemy zapomnieć o niedoświadczonych wojakach. A w wypadku śmierci weterana jego miejsce może zastąpić żółtodziób - a to nigdy nie odbywa się z korzyścią dla zespołu.
Ale te aspekty rozgrywki są akurat identyczne jak w edycji PC - istotniejsze dla graczy jest to co się zmieniło. Przede wszystkim otrzymujemy DLC, które wprowadza detale takie jak nowe stroje dla żołnierzy jak i całkiem pokaźny zestaw konkretnych nowości. Dodatkowa mini kampania i nowi przeciwnicy drastycznie zmieniają obraz rozgrywki - wyzwanie jest więc większe no i nawet gracz powracający do tytułu po edycji PC znajdzie tu szereg nowości.
Chyba jednak najważniejszym argumentem na rzecz konsolowej edycji "X-Com 2" jest fakt, iż jest to - po prostu - ta sama gra co w edycji PC, dostosowana do systemów konsolowych. A każdy użytkownik konsol przyzna, iż wygoda jest jednym z kluczowych argumentów pro-konsolowych. "X-Com 2" to po prostu fenomenalny tytuł, na ten moment - najlepsza gra strategiczna dostępna na konsole. Absolutnie warto się nią zainteresować.
X-Com 2
producent: Firaxis
wydawca: 2K Games
wydawca PL: Cenega