Już 10 marca na ekrany kin wejdzie film Konrada Łęckiego o żołnierzach podziemia antykomunistycznego pt. „WYKLĘTY”. W produkcji udział wzięło 80 zawodowych aktorów i kaskaderów oraz kilkuset statystów i członków grup rekonstruktorskich – w sumie ponad 600 osób. Z okazji kinowej premiery filmu producent przedstawia zdjęcia z planu. O pracy przy produkcji opowiedzieli też aktorzy i twórcy obrazu.
„WYKLĘTY” to film o brutalnych czasach, niedocenionych bohaterach targanych dylematami, osamotnieniu, trudnej miłości i dramatach rodzin Żołnierzy Wyklętych. Większość scen nakręcono w województwie świętokrzyskim. Pierwszy klaps na planie padł w marcu 2014 r., a zdjęcia zakończyły się dopiero w maju 2016, co wiązało się z walką twórców o zgromadzenie środków na produkcję. W tym czasie aktorzy na potrzeby innych ról zmieniali wygląd, co stanowiło wyzwanie dla charakteryzacji. Ekipie dały się też we znaki warunki atmosferyczne.
Zimą i wczesną wiosną niektóre sceny wykańczały całą ekipę fizycznie i psychicznie, jednak dla mnie najtrudniejsze były sceny batalistyczne. Strzelaniny czy epizody z użyciem wozów bojowych wymagały dyscypliny, zapanowania nad dużą liczbą ludzi na planie i synchronizacji ich pracy, a ich efekt widać dopiero na etapie montażu. Natomiast sceny kameralne, z dobrymi aktorami, którzy wiedzą jak podawać emocje, były dużo łatwiejsze. Solidnym wyzwaniem było stworzenie i skompletowanie kostiumów i rekwizytów historycznych dla tak dużej obsady, za co dziękuję mojej żonie, Annie Łęckiej. Jestem też zadowolony ze zdjęć, które zrealizował Karol Łakomiec
– powiedział Konrad Łęcki, scenarzysta i reżyser „Wyklętego”.
Historia głównego bohatera „Lola” – w tej roli Wojciech Niemczyk – nawiązuje do biografii ostatniego z „Wyklętych”, Józefa Franczaka ps. „Lalek”, który związany był ze strukturami ZWZ-AK i brał udział w zamachach na milicjantów i żołnierzy formacji bezpieczeństwa.
Najważniejszym aspektem pracy na planie był wspólny cel, który mimo ciężkich, czasem skrajnych warunków, był motorem do dalszego działania. Większość z ekipy nie patrzyła na produkcję przez pryzmat jakichkolwiek korzyści, dzięki czemu atmosfera na planie była naprawdę wyjątkowa. Koncentrowaliśmy się na przekazaniu opowieści o wstrząsających losach, emocjach i dylematach bohaterów, a jedno z największych wyzwań, czyli poradzenie sobie z ostrą zimą, pomagało nam odnaleźć namiastkę tego, co czuli ‘Wyklęci’
– powiedział Wojciech Niemczyk, odtwórca postaci „Lola”.
Akcja filmu „WYKLĘTY” – która toczy się w latach 1945-1948 – inspirowana jest losami Żołnierzy Niezłomnych, przy czym każdy z bohaterów jest syntezą kilku postaci historycznych.
Mój bohater, Wiktor, ma cechy takich postaci, jak Hieronim Dekutowski – który do partyzantów powiedział ‘amnestia jest dla bandytów, a my jesteśmy wojskiem polskim’ – Zdzisław Broński ‘Uskok’. To właśnie z dzienników ‘Uskoka’, które nagrałem w formie audiobooku na zlecenie Instytutu Pamięci Narodowej, dowiedziałem się, skąd brała się ta ‘niezłomność’. Chciałem, by mój bohater był zdeterminowany, męski, żeby nie hamletyzował i tę wizję postaci podzielał Konrad Łęcki
– dodał Marcin Kwaśny, odtwórca postaci Wiktora.
W rolach Żołnierzy Wyklętych w filmie zobaczymy także: Andrzeja Platę (Maciek) i Łukasza Węgrzynowskiego („Cichy”). W produkcji wystąpili również: Hanna Świętnicka (jako Bronka), Olgierd Łukaszewicz (Komendant), Leszek Teleszyński (Lekarz), Piotr Cyrwus (Gospodarz), Marek Siudym (Sołtys) i Maciej Rayzacher (Jan, syn Lola). Są też filmowe „czarne charaktery”: Janusz Chabior (jako Minister), Jarosław Witaszczyk (Różycki), Łukasz Pruchniewicz („Brzezina”), Michał Węgrzyński (Gierada), Ignacy Gogolewski (stary Gierada) czy Jaskóła, którego zagrał Robert Wrzosek.
Praca na planie ‘Wyklętego’ była specyficzna, ponieważ zdjęcia realizowaliśmy na przestrzeni ponad dwóch lat. Trzeba było z uwagą prowadzić postać, aby na każdych kolejnych zdjęciach oddawać odpowiednie etapy rozwoju dramaturgicznego. Osobiście lubię grać role facetów w mundurach, jednak dotychczas były to przede wszystkim postacie pozytywne. W ‘Wyklętym’ gram funkcjonariusza UB – to skrajnie negatywna postać. Nastawienie do ‘Jaskóły’ napędzało mnie do bycia ‘tym złym’, a jednocześnie starałem się szukać w tej postaci różnych kolorytów, by nie było to zło jednowymiarowe
– powiedział Robert Wrzosek, odtwórca postaci Jaskóły.
Film „WYKLĘTY” został wyprodukowany przez Fundację „Między Słowami” aktora Marcina Kwaśnego. Wejdzie na ekrany kin 10 marca 2017 r. w dystrybucji Kondrat-Media. Film został objęty „PATRONATEM PREZYDENTA RP ANDRZEJA DUDY – ŻOŁNIERZOM WYKLĘTYM". Realizację obrazu wsparły: Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA, Fundacja PGNiG, PGE Polska Grupa Energetyczna S.A., Fundacja PGE, Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych, Fundacja Reduta PWPW, Fundacja PZU, KRAM SA, Teatr Polski Inc. z Nowego Jorku, Fundacja Samorządność i Demokracja, Gmina Sitkówka-Nowiny, Bank Pocztowy, Pukielnia & Malarnia, To My Polacy oraz Narodowy Instytut Audiowizualny.
informacja prasowa