To nie fikcja rodem z filmów fantastyczno-naukowych, to fakt. Jutro czas się zatrzyma. Ale to również nie powód do obaw. Ostatnia minuta jutrzejszego dnia będzie trwała o sekundę dłużej - całe 61 sekund.
Skąd bierze się ta różnica? Ludzie przyjęli zasadę mierzenia czasu zgodnie z obrotem Ziemi wokół własnej osi oraz okresem, w jakim okrąża ona Słońce, zaś niedoskonałości tego systemu usiłujemy wyrównać raz na 4 lata rokiem przestępnym.
Jednak natura nie daje się zamknąć w tak prosty szablon. Dlatego od 1972 mamy do czynienia także z sekundą przestępną, która pomaga zsynchronizować nasze zegary z czasem słonecznym.
Z ostatnim tego typu zjawiskiem mieliśmy do czynienia w 2012 roku.