Były premier Włoch został skazany za korupcję polityczną, która była ukryta za hasłem „Operacja Wolność”. To pierwszy tego typu wyrok we Włoszech.
Były premier Włoch Silvio Berlusconi został w środę skazany za korupcję polityczną na 3 lata więzienia i i 5-letni zakaz zajmowania urzędów publicznych. Chodzi o przekupienie senatora, który przeszedł potem do jego partii. To pierwszy taki wyrok we Włoszech. Berlusconiego nie było w środę w sądzie. Czekał na wyrok w swym domu w Rzymie.
Sprawa przed sądem w Neapolu dotyczyła wydarzeń z 2007 roku, gdy Berlusconi - wówczas lider opozycji - przekupił senatora lewicy Sergio De Gregorio, który w rezultacie łapówki w wysokości 3 milionów euro przeszedł do szeregów centroprawicy i głosował w izbie wyższej przeciwko rządowi Romano Prodiego. W wyniku utraty poparcia w Senacie gabinet ten upadł w 2008 roku. Rozpisane wtedy przyspieszone wybory wygrał blok Berlusconiego, a jego lider po raz trzeci stanął na czele rządu. De Gregorio, który przeszedł do Ludu Wolności Berlusconiego ze zwalczającego go ugrupowania Włochy Wartości, przyznał się potem w rozmowie z dziennikarzami, że został przekupiony przez byłego premiera. Potem przed sądem zeznał, że razem z Berlusconim realizował strategię, której celem było doprowadzenie do upadku rządu Prodiego. Ujawnił, że nazwano ją wtedy "Operacja Wolność".
Były senator wynegocjował z sądem karę roku i 8 miesięcy więzienia za korupcję. Jednocześnie adwokaci byłego senatora argumentowali, że zawsze miał on prawicowe poglądy i nie trzeba było go przekupić, by głosował przeciwko rządowi lewicy. Prokurator żądał dla byłego premiera kary 5 lat więzienia i mówił, że był to "banalny układ". Obrona Berlusconiego argumentowała zaś, że głosowanie parlamentarzysty nie podlega ocenie nikogo, tym bardziej sądu, gdyż jest niezawisłe. Sprawa może ulec przedawnieniu 6 listopada, ale obrona liczy nadal na to, że sąd apelacyjny zdąży rozpatrzeć odwołanie, które z pewnością zostanie złożone.
Media zauważają, że sprawa Berlusconi - De Gregorio stanie się precedensowa, gdyż po raz pierwszy sąd we Włoszech wydał wyrok dotyczący przestępstwa, uznanego za korupcję polityczną.
To kolejna sprawa sądowa 78-letniego Silvio Berlusconiego w ostatnich latach. Otrzymał on wcześniej prawomocny wyrok skazujący za oszustwa podatkowe w jego telewizji Mediaset, a karę więzienia zamieniono mu na prawie rok prac społecznych, niedawno już zakończonych. Z powodu tego wyroku były trzykrotny premier utracił mandat senatora. Lider Forza Italia uniewinniony został w procesie, w którym oskarżony był o korzystanie z usług nieletniej prostytutki i nadużycie urzędu, czyli w tzw. sprawie Ruby. Grozi mu obecnie następny proces, związany z tym skandalem obyczajowym. Prokurator domaga się postawienia Berlusconiego przed sądem za nakłanianie uczestniczek rozwiązłych przyjęć w jego domu do składania fałszywych zeznań.