- Polska ma te same problemy co 90 lat temu. Została podzielona, nie ma dla niej szacunku, a my zapomnieliśmy, co znaczy solidarność - mówi w swoim spocie Paweł Kukiz, który powołuje się na marszałka Piłsudskiego. Natomiast Janusz Korwin-Mikke grozi Ewie Kopacz w spocie utrzymanym w konwencji niemalże thrillera. Zobacz jak promują się antysystemowcy!
W spocie Pawła Kukiza można usłyszeć słowa z przemówienia marszałka Józefa Piłsudskiego. Przekonuje on, że Polska ma te same problemy, co za jego czasów. Rozwiązanie również jest to samo
Musimy uwierzyć w siebie i sobie zaufać
przekonuje wyborców Kukiz. Wcześniej efektownie wychodzi z cienia, komentując słowa marszałka z 5 września 1924 roku.
Zdaniem moim, zasadniczym postulatem w stosunku jest zawsze umowa i lojalne tej umowy dotrzymanie. I czy stróż zamiatający ulicę i minister rządzący krajem, (...) dla wspólnej pracy z innymi - warunki stawia, warunki przyjmuje. I gdybyż wzajemnie, lojalnie je dotrzymywano, jakżeby inaczej życie wyglądało
mówił wówczas Piłsudski.
Zobacz spot Kukiza:
Inną konwencję wybrał sobie ekscentryk Janusz Korwin-Mikke, który w nowym spocie jako swój atut przedstawia większość powtarzanych pod swoim adresem zarzutów:
Mam 40 lat niezmiennych poglądów, przemyślany i mądry plan na reformę kraju. Wierzę w młodość i odwagę moich wyborców. Jeśli myślicie, że zawaham się użyć tych atutów, to jesteście w błędzie. Całe to towarzystwo, z panią premier na czele, zagonię do roboty
deklaruje popularny wśród młodzieży "krul".
Zobacz spot Janusza Korwin-Mikkego: