Szanowni państwo z PO i okolic, z mainstreamu i salonów lewego biznesu – musicie się dowiedzieć o czymś ważnym. Polacy wybrali PiS przede wszystkim w jednym celu – żeby po Was posprzątało. Porządki w Polsce właśnie się zaczęły, ale nie będziecie w nich brali udziału. Raz, że nie chcecie, dwa, że niewielu Wam ufa, trzy, że inaczej rozumiecie „porządek” od zdecydowanej większości społeczeństwa.
Politycy Platformy Obywatelskiej przez 8 lat zawłaszczali państwo. Dziś, po przegranych wyborach, twierdzą, że demokracja jest zagrożona. Tymczasem to za rządów PO lawinowo wzrastała inwigilacja obywateli przez służby specjalne, a potężne afery korupcyjne i obyczajowe uderzały w powagę państwa i osłabiały jego fundamenty. Jak wyglądała demokracja przez ostatnich 8 lat – przypomina tygodnika „ABC” w najnowszym wydaniu.
Jak jest, a właściwie jak było naprawdę? „ABC” przytacza wypowiedź Zbigniewa Hoffmana (eksperta w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego w kancelarii Lecha Kaczyńskiego), który w kilku zdaniach podsumowywał antydemokratyczne praktyki PO.
Środki inwigilacji, przymusu stosuje się wobec obywateli, którzy prezentują poglądy inne niż partia rządząca. Służby specjalne posunęły się nawet do działań przeciwko Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej (operacja ABW po tzw. incydencie gruzińskim). Wzrastająca liczba stosowanych wobec obywateli środków operacyjnych, inwigilacja niewygodnych dziennikarzy, zemsta na szefie CBA za wykrycie afery hazardowej i wykorzystanie do walki z nim tzw. niezależnej prokuratury, używanie Policji przeciwko pracownikom protestującym w obronie miejsc pracy, demonstracja siły wobec kibiców manifestujących krytyczną postawę wobec rządzących, rewizje i aresztowania opozycyjnych dziennikarzy i studentów, bezprawne blokowanie dostępu do informacji publicznej, próby cenzurowania internetu, brak nadzoru nad służbami specjalnymi
--wyliczał jeszcze miesiąc temu Hoffman.
Tak wyglądało prawdziwe oblicze „demokratycznej” Platformy Obywatelskiej, która gdy dziś odsunięta została od władzy, wpadła w panikę i wezwała Polaków do… obrony demokracji – czytamy na łamach „ABC”.
Ludzi, którzy dziś politycznie popierają przeróżne Komitety Obrony Demokracji, doskonale skwitował Krzysztof Feusette w portalu wPolityce.pl:
Nie chciałbym być zbyt brutalny, więc spróbuję to napisać szeptem: szanowni państwo z PO i okolic, z mainstreamu i salonów lewego biznesu – musicie się dowiedzieć o czymś ważnym. Polacy wybrali PiS przede wszystkim w jednym celu – żeby po Was posprzątało. Porządki w Polsce właśnie się zaczęły, ale nie będziecie w nich brali udziału. Raz, że nie chcecie, dwa, że niewielu Wam ufa, trzy, że inaczej rozumiecie „porządek” od zdecydowanej większości społeczeństwa. Lament jednak niczego nie zmieni, a gardła zdzierać nie warto. Może się przydać, gdy trzeba będzie społeczeństwu wytłumaczyć, dlaczego się ściemniało, okradało i narażało własną ojczyznę i rodaków - przez lata tępej propagandy i brutalnej wojny z opozycją
--cytuje „ABC”.
Gdyby słuchać i czytać jedynie w Warszawie – można by odnieść wrażenie trwającej w całej Polsce otwartej wojny. Tylko czekać, gdy na rynkach i ryneczkach staną barykady, a ludzie podejmą głodówki w obronie Platformy. Tymczasem – na ulicach spokój
--pisze we wstępniaku do nowego wydania „ABC” redaktor naczelny tygodnika, Maciej Wośko i poleca posłom PO wyjazd w teren, poza stolicę.
Apeluję zatem do posłanek i posłów, by następnym razem, gdy opuszczą sejmową salę, wyjechali z Warszawy i porozmawiali z Polakami także poza stolicą. Przy okazji niech wezmą ze sobą kilku dziennikarzy. Może razem spotkają tych, którzy nie bardzo potrafią zrozumieć, czemu ten PiS jest taki straszny, jak o nim z Warszawy mówią. Bo jak na razie, to nikt nie może się połapać, o co tyle ich krzyku
--podsumowuje histerię PO i mediów warszawskich Maciej Wośko.
Nowe wydanie tygodnika „ABC” dostępne w sprzedaży od 30. listopada. „ABC – tygodnik aktualny, bezkompromisowy i ciekawy” jak co tydzień dostarcza czytelnikom zestaw emocjonujących i zaskakujących artykułów do przeczytania. Zapraszamy do lektury i na stronę tygodnika www.abctygodnik.pl oraz na profil ABC na Facebooku - www.facebook.com/ABCtygodnik