Niebyłonas,był las! – tak urzędujący prezydent Bronisław Komorowski mówił kilka dni temu leśnikom na Pomorzu. Zapomniał, że to właśnie on stoi za jedną z największych afer, dotyczących Lasów Państwowych. Tajny plan sprzedaży polskich lasów ujawniła – na podstawie opublikowanej przez portal WikiLeaks notatki ambasadora USA w Polsce – Marzena Nykiel z wPolityce.pl. To miała być jedna z najdzikszych prywatyzacji w historii Polski.
Co tam fakty, ważne, by tuż przed wyborami przypodobać się jak największej liczbie potencjalnych wyborców. Pewnie dlatego Bronisław Komorowski, nie zważając na publikacje w mediach dotyczące skandalicznego planu sprzedaży Lasów Państwowych, pojawił się właśnie u leśników. Tam zapewniał, że „las, jest wspólną własnością wszystkich Polaków”. Czyżby?
Jak ujawnił portal wPolityce.pl, Bronisław Komorowski i Donald Tusk zamierzali sprzedać lasy i nieruchomości należące do skarbu państwa, by zdobyć środki na wypłatę odszkodowań za mienie odebrane Żydom przez Niemców i Sowietów. Skandal, bo Lasy Państwowe to nasz ostatni majątek w publicznych, państwowych rękach. Resztę już sprywatyzowaliśmy.
Więcej w papierowym wydaniu Tygodnika ABC.