Bronisław Komorowski wykorzystuje rządowy samolot oraz limuzyny do prowadzenia kampanii wyborczej. Jego wizyta na Pomorzu kosztowała nas kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Rządowym samolotem na spotkania z wyborcami! Tak prezydent Bronisław Komorowski prowadzi swoją kampanię wyborczą! Pod pozorem wykonywania obowiązków prezydenckich podróżuje po całym kraju, korzystając z samochodów Kancelarii Prezydenta oraz samolotu rządowego. Nasi reporterzy przeprowadzili śledztwo, w którym udowodnili, że za pieniądze Polaków prowadzona jest polityczna agitacja kandydata Platformy Obywatelskiej.
Poniedziałek, 20 kwietnia, na lotnisku w Gdańsku ląduje rządowy samolot. Kilka rządowych limuzyn oczekuje już od kilkudziesięciu minut na najważniejszego pasażera – prezydenta Bronisława Komorowskiego. Ten uśmiechnięty w obecności małżonki wychodzi z samolotu i wita się z oczekującymi na niego urzędnikami. Po półgodzinie rządowy samolot wraca do Warszawy pusty. Ot, powietrzna taksówka za pieniądze podatników. Wizyta na Pomorzu nie ma jednak nic wspólnego ani z oficjalnym spotkaniem z jakąś głową państwa, ani nawet z przedstawicielami administracji.
Chcesz przeczytać więcej? Sięgnij po najnowsze papierowe wydanie "Tygodnika ABC".