Tego nie spodziewał się chyba nikt! Według pierwszych wyników, wybory prezydenckie po pierwszej turze wygrał Andrzej Duda. To zaskoczenie o tyle, że wcześniejsze sondaże dawały Bronisławowi Komorowskiemu ok. 10 proc. przewagi nad kandydatem PiS. Tymczasem to właśnie Duda, z wynikiem 34,8 proc., wygrywa pierwszą turę. Komorowski zajął drugie miejsce (32,2 proc.) i wezwał Dudę do debaty przed II turą wyborów.
Oto szczegółowe wyniki poszczególnych kandydatów w badaniach exit polls przygotowanych dla TVP przez IPSOS:
Andrzej Duda 34,5
Bronisław Komorowski 32,6
Paweł Kukiz 20,5
Janusz Korwin-Mikke 4,0
Magdalena Ogórek 2,4
Adam Jarubas 1,6
Janusz Palikot 1,6
Grzegorz Braun 1,1
Marian Kowalski 0,8
Jacek Wilk 0,6
Paweł Tanajno 0,3
Frekwencja w wyborach wyniosła 48,8 proc
W swoim wystąpieniu na Stadionie Narodowym, bo to tam PO zorganizowało wieczór wyborczy prezydenta, Bronisław Komorowski musiał zrobić dobrą minę do złej gry.
Te wyniki trzeba odczytać jako poważne ostrzeżenie. Trzeba wyciągnąć daleko idące wnioski. To poważne ostrzeżenie dla całego, szeroko pojętego obozu władzy
powiedział Komorowski i wezwał Andrzeja Dudę do debaty przed drugą turą wyborów.
Pan prezydent wezwał mnie do debaty. Dziękuje za to panie prezydencie. Ja cztery miesiące prosiłem o tę debatę. Przed nami dwa tygodnie ciężkiej pracy. Dziękuje za wszystko, nikt sam wyborów nie wygrywa. Dlatego proszę was o wsparcie
powiedział kandydat PiS po ogłoszeniu wstępnych wyników wyborów. W siedzibie PiS po ogłoszeniu wyników doszło do prawdziwej eksplozji radości. Natomiast wieczór wyborczy PO skończył się bardzo szybko. Nawet premier Ewa Kopacz już po kilku minutach po godz. 21 opuściła stadion.
Krótko trwał też wieczór wyborczy Magdaleny Ogórek. W jej sztabie spodziewano się raczej słabego wyniku.
Podobnie jak w USA Polska nie była jeszcze gotowa na prezydenta - kobietę. Mam nadzieję, że to się zmieni
powiedziała kandydatka SLD.
Wielkie świętowanie było natomiast w Lublinie. Tam swój wieczór wyborczy zorganizował Paweł Kukiz.
My już wygraliśmy, wygramy jesienią, zmienimy konstytucję i przywrócimy Polskę obywatelom! Byliśmy pogardzani i opluwani przez reżimowe media, (...) ale idziemy do przodu po Polskę dla dzieci i wnuków, po to, by dzieci mogły wrócić z Irlandii i Anglii
powiedział po ogłoszeniu wyników szczęśliwy Kukiz.