Fala krytyki spadła na Leszka Millera po wyniku kandydatki SLD w wyborach prezydenckich. - Jeżeli Magdalena Ogórek to była decyzja Millera, to powinien ponieść odpowiedzialność. Jeżeli nie jego, to niech wskaże tego, kto wprowadził Sojusz w maliny - stwierdził Aleksander Kwaśniewski. Były prezydent nie ukrywa, że tak źle po wyborach nigdy jeszcze w historii SLD nie było...
Aleksander Kwaśniewski nie zostawił suchej nitki na Leszku Millerze i Magdalenie Ogórek oraz całym SLD po kompromitujących lewicę wynikach wyborów na prezydenta. Były prezydent nie ukrywał, że tak źle w historii jego partii jeszcze nigdy nie było.
Bardzo mi smutno. Tu stało się bardzo źle. Takiego wyniku SLD nigdy nie miało. Jest blisko miejsca, które nazywa się dnem
powiedział w rozmowie z RMF FM. Kwaśniewski dodał, że pomysł wystawienia do wyborów celebrytki Magdaleny Ogórek był niepoważny i ktoś powinien ponieść tego konsekwencje. Kto? Były prezydent jednoznacznie sugeruje, że Leszek Miller. To właśnie wybory prezydenckie miały dać odpowiedź na pytanie, czy Miller powinien dalej kierować partią.
Ten pomysł ani nie zmobilizował elektoratu, ani nie pomógł w zbudowaniu pozycji SLD. Pokazał partię jako niepoważną. Jeżeli Ogórek to była decyzja Millera, to powinien ponieść odpowiedzialność. Jeżeli nie jego, to niech wskaże tego, kto wprowadził Sojusz w maliny
stwierdził Kwaśniewski i dodał:
Wszyscy mówili, że kampania jest nudna. No to teraz będziemy mieli najbardziej pasjonujące 2 tygodnie
ocenił.