Posłowie poszli w kamasze! Parlamentarzyści, którzy zadeklarowali chęć przejścia przeszkolenia wojskowego, trafili w środę na poligon. Jakież było ich zdziwienie, gdy zamiast spacerku i oglądania sprzętu, kazano im strzelać, czołgać się pod drutem kolczastym i rzucać granatami! W trakcie poselskich manewrów poligonowych ranny został John Godson. Jak to się stało?
Na poligon trafiło 50 posłów. Tylko tylu zdecydowało się skorzystać z zorganizowanego specjalnie dla nich przeszkolenia. Ci, którzy pojawili się na podwarszawskim poligonie, spodziewali się, że będzie to wyjazd raczej rekreacyjny. Okazało się, że zostali dosłownie "wzięci w kamasze".
Myśleliśmy, że idziemy tak symbolicznie, żeby coś tam zobaczyć, ale wyciskali cytrynę z nas
wyznaje TVP Info poseł PSL **John Godson, który podczas ćwiczeń na poligonie został lekko ranny. Co mu się stało? Poseł sam wyjaśnił dziennikarzom, pokazując zabandażowaną dłoń, że "kontuzję odniósł podczas przechodzenia przez drewnianą przeszkodę". Posłowie musieli bowiem ćwiczyć strzelanie, rzucanie granatem, czołganie się i udzielanie pierwszej pomocy.
Czuję się bardzo blisko spraw obronności kraju. To było bardzo dobre ćwiczenie
chwalił się jednak Godson.
Zadowolona była także Agnieszka Pomaska z PO:
Oczywiście to nie jest coś, co nas przygotowuje do prawdziwej walki, ale miałam takie poczucie, że każdy poseł, który co roku decyduje o budżecie dla wojska, powinien zobaczyć, jak to funkcjonuje. Ale też mam nadzieję, że będziemy przykładem dla innych osób
oświadczyła w TVP Info.