Po porażce wyborczej Kancelaria Prezydenta już nawet nie próbuje udawać, że obietnice Bronisława Komorowskiego miały pokrycie w rzeczywistości. Jedną z głównych obietnic prezydenta był projekt zmiany w przepisach emerytalnych. Dzień po przegranych wyborach kancelaria wycofała się z konsultacji społecznych w tej sprawie. Komorowski zmian nie wprowadzi. Po co, skoro przegrał - kwituje jego kancelaria.
Jak poinformowała Kancelaria Prezydenta, projekt ustawy przewidującej możliwość przejścia na emeryturę przed osiągnięciem wieku emerytalnego przez osoby z co najmniej 40-letnim stażem pracy, został wycofany z konsultacji społecznych! A jeszcze tydzień temu prezydent Bronisław Komorowski gotowy był do rozmów o zmianach w systemie emerytalnym, w zamian za głosy Polaków.
Na prezydenta Komorowskiego i jego kancelarię już spadła fala krytyki, zarzucająca obłudę. Komorowski pomysł zmian zapowiadał przed II turą wyborca, a po przegranych wyborach stracił nimk całkowite zainteresowanie.
Krótki okres, jaki pozostał do zakończenia kadencji, oraz konieczność przeprowadzenia szerokich konsultacji publicznych i politycznych projektu ustawy przewidującego możliwość przejścia na emeryturę przed osiągnięciem ustawowego wieku emerytalnego przez osoby posiadające co najmniej 40-letni staż składkowy, przesłanego w piątek do konsultacji społecznych, powodują, że niemożliwe jest przeprowadzenie w całości procesu konsultacyjnego i legislacyjnego projektu
uzasadnia w komunikacie Kancelaria Prezydenta i dodaje:
Z uwagi na wynik wyborów, prezydent RP nie powinien, jeśli nie jest to konieczne, podejmować istotnych decyzji w okresie, jaki pozostał do końca kadencji.