Platforma przejdzie poważny lifting w mediach. Z anteny mają zniknąć wszyscy "starzy wyjadacze", którzy źle się kojarzą wyborcom, ze Stefanem Niesiołowskim na czele. Zastąpią ich młodzi politycy, którzy mają przyciągnąć młody elektorat. Kto jeszcze poza Niesiołowskim zostanie "schowany z widoku"?
Platforma jeszcze nie wie jak, ale chce przyciągnąć do siebie młodych wyborców. Jednym z pierwszych pomysłów jest zmiana wizerunku partii w mediach. Z telewizji zniknąć mają politycy PO, którzy źle kojarzą się młodym wyborcom. Do takich informacji dotarła "Rzeczpospolita.
Jeśli chcemy dotrzeć do młodych, musimy pokazać, że są oni wśród nas i mają te same problemy. Polacy mają dość oklepanych polityków, którzy zawsze mówią to samo i tak samo
tłumaczy dziennikowi jeden z polityków PO.
Kto zniknie z mediów? Na pewno Stefan Niesiołowski, którego nawet sympatycy PO uważają za zbyt natarczywego i agresywnego w dyskusjach.
Niesiołowski daje próbkę swoich możliwości:
Poza Niesiołowskim w mediach rzadziej mają się pokazywać inni "starzy wyjadacze" PO, czyli Julia Pitera i Adam Szejnfeld.
Myślę że jest wielu polityków PO, którzy są dobrze odbierani przez społeczeństwo. Jest też wielu młodych polityków, którzy czekają na swoją szansę.
Niesiołowski w pełnej krasie:
stwierdził niejako na potwierdzenie tej strategii Marcin Kierwiński w TVP INFO.
Na pewno straciliśmy kontakt z młodymi ludźmi, tymi, którzy tworzyli Platformę, musimy odzyskać ich zaufanie (…). Jednym z elementów będzie nowe otwarcie, które pani premier zapowiedziała na czerwiec. Musimy też wrócić do korzeni, czyli do pierwszych przesłań Platformy, które mówią o demokratyzacji życia publicznego i politycznego.
wtórował mu Andrzej Biernat w rozmowie z TVN24.
Popis Niesiołowskiego: