Całą prawdę na temat konkursów piękności ujawniła miss Wielkopolski, Maja Nizio. 20-latka była poniżana, wyzywana od ku... i zastraszana po tym, jak odmówiła seksu ze sponsorem wyborów Miss Wielkopolski. Nagłośniła sprawę po tym, jak w ramach nagrody za tytuł otrzymała pokój w hotelu w Hiszpanii z jednym łóżkiem i sponsorem Sławomirem S. w pakiecie. Prokuratura odmówiła zajęcia się sprawą!
Miss Wielkopolski Maja Nizio nagłośniła reali konkursu piękności, gdy tylko została zwolniona z tajemnicy po wygaśnięciu jej kontraktu. Oddając koronę nowej miss ujawniła skandal towarzyszący zeszłorocznym wyborom. Opowieść 20-latki jeży włosy na głowie. Dziewczyny uczestniczące w wyborach Miss Wielkopolski były regularnie i brutalnie nagabywane do seksu ze sponsorami imprezy!
Organizatorzy ze swoim "wyczuwaniem" i niemoralnymi propozycjami zgłaszali się do wszystkich biorących udział. Sponsorzy wyzywali nas od ku..., od szmat, zapewniali, że "i tak zostaną wy...ne"
opowiada "Super Expressowi" Maja.
Wygrałam wycieczkę do Hiszpanii, która została ogłoszona na Gali Finałowej Miss Polski Wielkopolski 2014, jednak gdy okazało się, że jest ona ,,w pakiecie" z głównym sponsorem konkursu (wspólny pokój w hotelu), postanowiłam ją natychmiast komuś oddać. Nie spodziewałam się, że na konkursach wojewódzkich może tak to wyglądać
opowiada miss. Gdy odmówiła wyjazdu, dostała w zamian weekend w Międzyzdrojach. Tam znów czekało na nią podwójne łóżko ze Sławomirem S. w pakiecie!
Kiedy tam pojechałam, okazało się, że znowu mam być w jednym pokoju z głównym sponsorem konkursu! Wzięłam natychmiast walizkę z tamtego pokoju, w którym było jedno małżeńskie łóżko, i postanowiłam natychmiast wracać do Poznania. Sponsor konkursu Sławomir S. wyszedł za mną i zaczął mnie wulgarnie wyzywać... Okazuje się, że dziewczyny biorące udział w konkursach są często "sprawdzane" przez sponsorów. Proponowano im seks w różnych kombinacjach
opowiada o swoim koszmarze Maja.
Jedna z dziewcząt nagrała napalonych sponsorów, którzy w trakcie nachalnego namawiania uczestniczek konkursu do seksu wszczęli karczemną awanturę:
Takie rzeczy to można robić w pokoju, jak siedzisz prywatnie, a nie organizować jeb... k...a przesłuchanie! Ty się pytasz laski, 15-latki czy będzie się je... w d... i pie..... z 40-latkiem?! -
krzyczał jeden ze sponsorów, rugając drugiego.
Poznańska prokuratura stwierdziła, że nie zajmie się sprawą. Organizatorzy konkursu zapowiedzieli natomiast pozew sądowy wobec byłej miss Wielkopolski.