Jak on się tam dostał! Mowa o gapowatym jeleniu, którego policjanci musieli wyławiać z Zalewu Rybnickiego! Po skierowaniu do brzegu, wystraszone zwierzę, uciekło do lasu. Gdyby nie akcja rybnickich policjantów, młody jeleń najprawdopodobniej by utonął.
Jak on się tam dostał! Mowa o gapowatym jeleniu, którego policjanci musieli wyławiać z Zalewu Rybnickiego! Po skierowaniu do brzegu, wystraszone zwierzę, uciekło do lasu. Gdyby nie akcja rybnickich policjantów, młody jeleń najprawdopodobniej by utonął.
Policyjni wodniacy z rybnickiej komendy, podczas patrolu motorówką Zalewu Rybnickiego, zauważyli wystający z wody konar drzewa. Kiedy mundurowi podpłynęli bliżej, byli zaskoczeni tym co zobaczyli. Okazało się, że w wodzie pływa młody jeleń. Jelonek znajdował się kilkaset metrów od brzegu. Zwierzę było zdezorientowane i przestraszone pływającymi wokół żaglówkami. Widać było, że nie może wrócić na brzeg.
Policjanci chcieli wyciągnąć zwierzę z wody liną, ale za każdym razem, kiedy mundurowi podpłynęli bliżej, „rogaty pływak” płynął w przeciwnym kierunku. Policyjni wodniacy wykorzystali ten fakt i podprowadzili uciekającego przed nimi jelenia do brzegu. Pod czujnym okiem stróżów prawa jelonek, po około 15 minutach, dopłynął do brzegu i uciekł do lasu. Jest to dla niego zdecydowanie bardziej odpowiednie miejsce, niż wody Zalewu Rybnickiego.
WB
Zobacz film z akcji ratunkowej!