Jest jedną z najbardziej atrakcyjnych kobiet w show-biznesie. Ale jej serce od lat bije dla jednego mężczyzny. Joanna Krupa tylko nam zdradziła, jak ważną rolę w jej związku odegrała wiara.
Choć dla widzów show „Top Model” modelka jest przede wszystkim uosobieniem seksapilu i wdzięku, Joanna Krupa to przecież w równym stopniu kobieta o wielkim sercu. Modelka od lat walczy bowiem o respektowanie praw zwierząt i ostro krytykuje wszystkie gwiazdy, które decydują się pokazywać publicznie w kreacjach z naturalnych futer.
Ale to nie wszystko. Gwiazda wykorzystuje również swój wizerunek, aby propagować adopcję zwierząt ze schronisk. Przekonuje, że taka decyzja jest dużo lepszym rozwiązaniem niż kupowanie czworonogów, np. ze specjalnych hodowli. To wszystko pokazuje, że za atrakcyjnym wyglądem Joanny kryje się wrażliwa na krzywdę najbardziej bezbronnych dusza.
Z czego to wynika? Mało kto pamięta, że Krupa jest osobą głęboko wierzącą. Modelka potwierdza to w rozmowie z nami. Jurorka „Top Model” zwierzyła się, że tradycyjne wartości zostały jej wpojone przez mamę Jolantę. – Przywiązanie do wiary wyniosłam z domu, moja mama jest mocno wierzącą osobą – zdradza Krupa. I dodaje, że kwestie duchowe to dla niej fundament człowieczeństwa. – Podobnie jak mój dziadek, uważam, że dbałość o kwestie duchowe jest bardzo ważna w rozwoju człowieka – przekonuje Joanna.
Sprawy duchowości i wiary są dla modelki istotne nie tylko na co dzień. Ale i w miłości. Od samego początku znajomości jej związek z Romainem Zago był nimi silnie naznaczony. – Joanna modliła się po każdym spotkaniu z Romainem. Ta miłość od początku była naznaczona pierwiastkiem duchowym – zdradza kulisy relacji pary ich znajoma. Przekonania religijne odgrywają istotną rolę także w pożyciu małżeńskim gwiazdy. Dlaczego? Uprawianie seksu z mężem ma dla modelki przede wszystkim wymiar duchowy. (…)
Całość przeczytasz w najnowszym wydaniu magazynu LOOK!, dodatku do tygodnika ABC. Aktualny Bezkompromisowy Ciekawy.