Większość artystów chce, by Paweł Kukiz dostał się do Sejmu, bo ich zdaniem na prezydenta raczej się nie nadaje. Skoro jednak już spowodował polityczne tąpnięcie, głosów swoich wyborców nie powinien sprzedawać nikomu, kto dziś się do niego łasi! Zobacz co koledzy po fachu mówią nam o Kukizie!
Polska ponoć budzi się. Tak chwilę po ogłoszeniu sondażowych wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich śpiewał Paweł Kukiz. W trakcie kampanii i podczas wieczoru wyborczego towarzyszyło mu wielu artystów, m.in. Andrzej Nowak, który wraz z zespołem Złe Psy akompaniował Kukizowi w wyborczą niedzielę. Bezpartyjny kandydat, zdobywając ponad 20 proc. głosów, odniósł niewątpliwy sukces. Co na to jego kumple artyści?
Zdaniem Kamila Sipowicza, pisarza, a prywatnie męża Kory, Paweł Kukiz to wielka stalowa kula, która jest w stanie rozbić patową sytuację w polskiej polityce:
On jest trybunem ludowym. Może pełnić rolę kogoś, kto patrzy władzy na ręce
twierdzi artysta w rozmowie z tygodnikiem „ABC”.
Cenię Pawła za odwagę zaangażowanego obywatela. Chciał zmienić rzeczywistość, więc zaczął od siebie
chwali kolegę Adam Nowak z zespołu Raz Dwa Trzy. I dodaje:
Wyborcy być może dali szansę Pawłowi, bo mają dość tych samych medialno-politycznych warzy, które oglądamy w cyklicznych programach wszystkich telewizji w Polsce. Niestety pod tym względem bardzo blisko nam do skansenu.
Jesteś ciekawy co o Kukizie mówią nam Czesław Mozil i Adam Nowak? Siegnij po najnowsze papierowe wydatnie Tygodnika "ABC"!