Jerzy Pilch powraca po raz kolejny. Tym razem pisarz zamierza przygotować innowacyjny esej połączony z romansem. I to bardzo odważnym romansem. Modus operandi nowej książki Pilcha to erotyczna relacja 60-latka i 20-letniej dziewczyny.
Czyżby Jerzy Pilch miał nam jeszcze cokolwiek ciekawego do zaoferowania? Na to wygląda, albowiem autor wkrótce wyda przełamującą konwencje powieść łączącą romans z esejem - informuje portal wnas.pl. Książka będzie nosić tytuł „Zuza albo czas oddalenia”.
Jego nowe dzieło ma być bardzo mocno skupione na warstwie erotycznej. Jak mówi sam Jerzy Pilch:
Stary satyr i młodziutka nimfa – uparcie eksponujące ten motyw starożytne ludy wiedziały, co czynią.
Opowieść ma być historią miłości sześćdziesięcioletniego mężczyzny do atrakcyjnej dwudziestolatki.
Eksperymentalna książka Pilcha odniesie sukces? Cóż, autorowi już raz udało się sięgnąć po laur literackiego uznania za powieść o pijackich ekscesach ("Pod mocnym aniołem"). Być może tym razem odnajdzie się na krawędzi konwencji romansu i erotyki, którą na język filmu ponownie przełoży Wojciech Smarzowski?
Zobacz trailer "Pod mocnym aniołem":