Jagiellonia Białystok do ostatnich chwil biła się o mistrzowski tytuł. Ostatecznie gracze z Białegostoku musieli zadowolić się trzecim miejscem. Na ich szczęście jest to miejsce premiowane udziałem w kwalifikacjach do Ligi Europejskiej. Nadszedł zatem czas zbrojeń, aby uniknąć rozczarowania na arenie międzynarodowej.
Trener białostoczan Michał Probierz postanowił więc nie zwlekać z działaniami na rynku transferowym. Jego pierwszym zakupem został Piotr Grzelczak, były zawodnik Lechii Gdańsk. 27 – letni pomocnik podpisał z Jagiellonią dwuletni kontrakt. Jeżeli jednak pokaże się z dobrej strony, włodarze klubu przedłużą z nim kontrakt o kolejny rok.
Sama forma piłkarza jest jednak wielką niewiadomą. W zeszłym sezonie Grzelczak wziął udział w 29 spotkaniach drużyny z Gdańska, strzelając przy tym trzy bramki. Pomocnik szybko musi przekonać do siebie trenera, aby znaleźć się w podstawowym składzie zespołu, bo Jagiellonia już w środę zaczyna przygotowania do zmagań w ekstraklasie i rozgrywek Ligi Europejskiej.
To kolejny transfer na linii Jagiellonia – Lechia. Czy Grzelczak będzie pozytywnym zaskoczeniem tak jak niechciany w Lechii Patryk Tuszyński, który przed rokiem opuścił zespół z Pomorza? Tego dowiemy się wraz ze startem nadchodzącego sezonu.
Grzelczak kontra FC Barcelona: