W nowym wydaniu tygodnika „ABC” obraz ostatnich dni prezydentury kreślą współpracownicy Bronisława Komorowskiego, którzy anonimowo zgodzili się opowiedzieć, co dzieje się w kancelarii głowy państwa. Tygodnik dotarł do zdjęć z wypoczynku Komorowskiego w Budzie Ruskiej, gdzie prezydent zdaje się leczyć rany po sromotnej porażce wyborczej.
Fochy, obraza i osamotnienie - tak dziś wyglądają ostatnie dni prezydentury Bronisława Komorowskiego. W macierzystej Platformie Obywatelskiej jego porażka wyborcza wciąż jest synonimem klęski, a inne ugrupowania skazały go już na polityczną emeryturę. Załamany, pozbawiony realnego wpływu na politykę miał ponoć obrazić się na społeczeństwo. Z informacji tygodnika „ABC” wynika, że w kancelarii prezydenta panować ma chaos i atmosfera ewakuacji, a Bronisław Komorowski najlepiej czuje się dziś w otoczeniu najbliższej rodziny. Właśnie z żoną oraz dziećmi spędzał przedostatni weekend swojej jednokadencyjnej prezydentury.
– Mamy wrażenie, że prezydent na wszystkich się obraził. – mówi jedna z osób pracujących w najbliższym otoczeniu głowy państwa. – Był na to kompletnie nieprzygotowany i zupełnie sobie z tym nie radzi. – dodaje.
Najbliżsi współpracownicy organizują sobie już posady poza Pałacem Prezydenckim, a Komorowski nawet nie ukrywa swojego rozdrażnienia.
– Zdarza mu się podnieść głos na kogoś lub ma się wrażenie, że jest nieobecny i daleki myślami. – potwierdza informator tygodnika „ABC”. – Rubaszne żarty, poklepywanie po plecach i długie dysputy z kolegami z kancelarii to już przeszłość. Rodzinna atmosfera i wsparcie najbliższych bardzo przydaje się odchodzącej z urzędu głowie państwa. Tę znajduje w swojej przystani na Podlasiu, w Budzie Ruskiej, gdzie udał się wraz z żoną na letni weekend i uroczystość imieninową Anny Komorowskiej.
Jak Bronisław Komorowski spędza ostatnie dni swojej prezydentury – w nowym wydaniu „ABC – tygodnika aktualnego, bezkompromisowego, ciekawego”. Jak co tydzień, w każdą środę zestaw emocjonujących, ciekawych i zaskakujących tekstów do przeczytania. Zapraszamy do lektury i na stronę tygodnika www.abctygodnik.pl oraz na profil ABC na Facebooku - www.facebook.com/ABCtygodnik.