Czy niezadowolona z ustaleń rozwodowych Izabela Marcinkiewicz będzie chciała pogrążyć męża na rozprawie apelacyjnej? Tygodnik „ABC” dotarł do informacji, z których wynika, że wśród świadków apelacji rozwodu Marcinkiewiczów mogą znaleźć się osoby z pierwszych stron gazet. Politycy obecnej opozycji, z którymi Marcinkiewicz snuł polityczne plany na przyszłość.
Mimo, że z końcem stycznia zakończyło się małżeństwo Kazimierza Marcinkiewicza i Izabeli Marcinkiewicz, to myliłby się ten, kto sądzi, że to koniec jednej z najdłuższych polityczno-obyczajowych telenowel w Polsce – czytamy na łamach nowego wydania tygodnika „ABC”. Izabela zapowiada apelację. Czy na sali sądowej pojawią się znowu? To niemal pewne, ale sądową wokandę, w zawiązku z apelacją sprawy rozwodowej Marcinkiewiczów, mogą zobaczyć także polityczni przyjaciele byłego premiera.
Ostatnie dni stycznia, warszawska, znana klubokawiarnia. Kazimierz Marcinkiewicz z modną siwą brodą, doskonale ubrany i z ciemnymi okularami. Uśmiechnięty i odprężony udziela kilka dni później wywiadu w jednej z telewizji. Nic nie wskazuje na to, że jeszcze kilka tygodni wcześniej toczył sądową batalię ze swoją byłą już żoną Izabelą Marcinkiewicz. Rozwód przeprowadził, ale jak w każdej telenoweli, szykują się kolejne zwroty akcji. Szczególnie że Izabela Marcinkiewicz nie chce odpuścić. W zbliżającej się rozprawie apelacyjnej, Izabela Marcinkiewicz może wnioskować, by zeznawali także polityczni koledzy Marcinkiewicza. I to ci z pierwszych stron gazet...
O tym, że rozwód Marcinkiewiczów z sali sądowej przenieść może się na polityczne salony czytaj w nowym wydaniu tygodnika „ABC” dostępnym w sprzedaży już 22 lutego. „ABC – tygodnik aktualny, bezkompromisowy i ciekawy” jak co tydzień dostarcza czytelnikom zestaw emocjonujących i zaskakujących artykułów do przeczytania. Zapraszamy do lektury i na stronę tygodnika www.abctygodnik.pl oraz na profil ABC na Facebooku - www.facebook.com/ABCtygodnik