Prezydent Andrzej Duda w wywiadzie na łamach „Gazety Bankowej” zapowiada: „Trójmorze wkracza w decydującą fazę, przechodzimy z etapu koncepcyjnego oraz spotkań politycznych na najwyższym szczeblu na poziom praktycznej realizacji konkretnych projektów”. Inicjatywa Trójmorza to główny temat wrześniowej edycji „Gazety Bankowej”. Nowe wydanie najstarszego polskiego miesięcznika ekonomicznego w sprzedaży od czwartku 30 sierpnia.
„Cel Inicjatywy Trójmorza jest jasno zdefiniowany – to nadrobienie zapóźnień infrastrukturalnych krajów Europy Środkowej, leżących pomiędzy Bałtykiem, Adriatykiem a Morzem Czarnym. Uważam, że osiągnięcie tego celu wzmocni, a nie osłabi, jedność europejską. Inicjatywa Trójmorza jest więc pomysłem na rzecz integracji europejskiej” – mówi Andrzej Duda, prezydent RP, w specjalnym wywiadzie udzielonym redakcji przed wrześniowym szczytem krajów Trójmorza w Bukareszcie. Prezydent Duda podkreśla wagę tego spotkania: „Trójmorze wkracza w decydującą fazę, przechodzimy z etapu koncepcyjnego oraz spotkań politycznych na najwyższym szczeblu na poziom praktycznej realizacji konkretnych projektów”.
Ekskluzywnego wywiadu „Gazecie Bankowej” udzieliła również Kolinda Grabar-Kitarović, prezydent Republiki Chorwacji, która podkreśla, że celem Inicjatywy Trójmorza jest zrównoważony rozwój Unii Europejskiej. Zdaniem chorwackiej prezydent inicjatywa, która narodziła się dwa lata temu na spotkaniu Dudy i Grabar-Kitarović w Dubrowniku jest „wspólną wizją dwojga prezydentów. Wizja, która biorąc pod uwagę historyczne więzi łączące Europę Środkową oraz wspólne interesy i wspólną orientację rozwojową państw–uczestników tej Inicjatywy – zaoferowała to, co jest sine qua non dalszego rozwoju tego regionu. A tym samym i Unii Europejskiej jako całości: likwidowanie różnic między »starą« i »nową« Europą oraz taką samą perspektywę rozwoju dla wszystkich obywateli Inicjatywy jak dla wszystkich obywateli UE”.
Oba wywiady uzupełnia blok niezwykle ciekawych tekstów prezentujących różne wymiary inicjatywy Trójmorza: od potencjału ekonomicznego, (Piotr Rosik, „Pora na impuls z USA”), przez znaczenie polityczno-ideowe (prof. Zbigniew Krysiak „Prawe płuco Europy”), po analizę, jakie reakcje wywołuje w Niemczech projekt konkurencyjny do idei Mitteleuropa (Wojciech Osiński, „Republikański rozsądek”).
„Dlaczego mafie mogły kraść?” - to tytuł rozmowy z posłem Marcinem Horałą, posłem PiS, szefem nowo powołanej sejmowej komisji śledczej ds. wyłudzeń VAT. Arkady Saulski pyta: „Mówi się, o największej aferze III RP. To nie za ostra retoryka? Rzeczywiście mamy do czynienia z aferą kryminalną w charakterze? Marcin Horała odpowiada: „W moim przekonaniu, głównym obszarem pracy komisji powinny być działania państwa, przede wszystkim ministerstwa finansów i podległych mu służb, które wytworzyły sytuację, w której oszustwa i wyłudzenia były szczególnie łatwe, zyskowne i pozbawione ryzyka. Złodziejom stworzono komfortową sytuację do uprawiania ich procederu.” Przewodniczący speckomisji przypomina: „Szacunki są mniej więcej zgodne. Komisja Europejska na przykład szacuje zagregowaną lukę VAT w latach 2008-2015 na 262 miliardy złotych. Oczywiście jakaś luka zawsze będzie, nie ma państwa w Europie, któremu udałoby się idealnie w stu procentach ściągać należne podatki. Dość powiedzieć, że w skuteczności ściągania podatku VAT spadliśmy wśród państw europejskich z 2. na 22. pozycję”. Horała nie ma wątpliwości, co do odpowiedzialności politycznej w tej sprawie: „Przez lata z budżetu wyciekało co roku kilkadziesiąt miliardów, a rządowi PO-PSL zebrało się na działanie na dwa miesiące przed oddaniem władzy. Czyli wiedzieli, że jest problem, wiedzieli, co trzeba zrobić, ale przez lata nic nie robili”.
„Gazeta Bankowa” nawiązuje w najnowszym numerze do rzadko wspominanego, ale niezwykle ważnego dla polskiej gospodarki problemu sukcesji w firmach rodzinnych, czyli przejęcia prze z spadkobierców firm, które były zakładane 20-25 lat temu. W redakcji debatowali o tym Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii, Michał Krupiński, prezes Banku Pekao SA, Paweł Borys, prezes PFR, Radosław Kwiecień, wiceprezes BGK, Sławomir Łoboda, wiceprezes LPP, Rafał Dróbka, partner w PwC. Na skalę problemu wskazywał w debacie Michał Krupiński: „U nas właściciele 50-60 proc. firm rodzinnych, generujących 20 proc. PKB, mają powyżej 60. roku życia. To oznacza, że problem sukcesji będzie narastał w ciągu pięciu lat, także w związku z deklaracjami właścicieli, chcącymi zwyczajnie przejść na emeryturę i przekazać prowadzenie firmy. ”. Na strategiczny wymiar problemu wskazywał Paweł Borys, prezes PFR: „Nie do końca zgadzam się z opinią, że sukcesja firm rodzinnych powinna następować w ramach rodzin. Mamy bardzo rozdrobnioną strukturę gospodarki. Jest mnóstwo małych firm, które generują 60 proc. zatrudnienia, 50 proc. PKB, a pracują w łańcuchach kooperacji. Czyli 2/3 polskiego eksportu to eksport firm w ramach łańcuchów międzynarodowych. Jest potrzeba konsolidacji. Dobrym sposobem sukcesji byłoby, moim zdaniem, gdyby firmy się łączyły i rosły.” Całość debaty prowadzonej przez Macieja Wośko, redaktora naczelnego „Gazety Bankowej” w najnowszym wydaniu miesięcznika.
Na łamach „Gazety Bankowej” przeczytamy także o nadchodzącym nieuchronnie krachu rubla i czekających Rosję wstrząsach gospodarczych, o błędach i zaniechaniach w strategiach marketingowych polskich firm, o przebojowym produkcie na rynku płatności mobilnych, o piłkarzach polskiej ligi, jako najbardziej przepłacona grupa zawodowa w Polsce biorąc pod uwagę jakość prezentowanych usług oraz o historii sztandarowego produktu branży owocowo-warzywnej, który Polakom smakuje najbardziej nieodmiennie od 90 lat.
„Gazeta Bankowa” - najstarszy magazyn ekonomiczny w Polsce to aktualne wydarzenia ze świata gospodarki i finansów w kraju i na świecie, ludzie i firmy, inwestycje i świat technologii. Nowy numer miesięcznika „Gazeta Bankowa” w sprzedaży od czwartku 30 sierpnia, także w formie e-wydania. Szczegóły na http://www.gb.pl/e-wydanie-gb.html