W nowym wydaniu tygodnika „ABC” szokujące ustalenia policji, po przeszukaniu komputera należącego do Piotra Tymochowicza – znanego specjalisty od wizerunku polityków. Policjanci pod koniec czerwca przeszukali dom PR-owca w Warszawie w związku z ogólnopolską akcją dotyczącą publikowania dziecięcej pornografii w internecie. Zabezpieczyli komputer doradcy, na który – jak ustalił tygodnik „ABC” – ściągnięto dwukrotnie ten sam plik o charakterze pedofilskim. Miało to się stać jesienią ubiegłego roku. Tymochowicz nie kryje irytacji i kategorycznie zaprzecza, że ściągał zakazane treści.
To już druga taka akcja przeprowadzana w mieszkaniu Tymochowicza. Osiem lat temu, a dokładnie 3 września 2007 r., doradca został zatrzymany w związku z pornografią dziecięcą. Na jego komputerze nie znaleziono wtedy jednak materiałów pedofilskich i nie postawiono mu żadnych zarzutów. Tym razem zarzutów tez nie ma, jednak jak ustalili dziennikarze, na zabezpieczonym komputerze doradcy były ściągane filmy o charakterze pedofilskim.
Piotr Tymochowicz jest zażenowany sytuacją. Na swoim profilu na Facebooku napisał: „(…) Musiałbym nie tylko być zboczony, ale do tego kompletnym idiotą – gdybym chciał cokolwiek zakazanego gromadzić na komputerze u siebie w domu, który jak dotąd był również moim biurem. Co prawda nie mam ani żadnych zarzutów, ani nie jestem podejrzanym – ale jakie to ma wizerunkowe znaczenie?”
Tymochowicz jest jednym z najbardziej znanych w Polsce specjalistów od kreowania wizerunku politycznego w Polsce. Pracował m.in. z Marianem Krzaklewskim. Zasłynął wykreowaniem Andrzeja Leppera. Doradzał też Michałowi Kamińskiemu, Stanisławowi Tymińskiemu, Januszowi Palikotowi i SLD. Pomagał także podejrzanemu w tzw. aferze taśmowej Markowi Falencie oraz kontrowersyjnemu biznesmenowi, Zbigniewowi Stonodze, który ujawnił w internecie akta afery taśmowej.
Jeśli śledztwo potwierdzi ewentualną winę Tymochowicza, to kariera wziętego i szanowanego doradcy wizerunkowego może lec w gruzach. Jeśli podejrzenia wobec słynnego doradcy okażą się niewystarczające, ma on prawo walczyć o swoje dobre imię. Otwarte pozostanie też pytanie komu mogło zależeć na dwukrotnym wplątaniu go w dziecięcą pornografię.
W nowym wydaniu tygodnika „ABC” w kioskach od 8 lipca – jak co tydzień, w każdą środę zestaw emocjonujących, ciekawych i zaskakujących tekstów do przeczytania. Zapraszamy do lektury i na stronę tygodnika www.abctygodnik.pl oraz na ciekawy i aktualny profil ABC na Facebooku - www.facebook.com/ABCtygodnik.