Grodzka uciekła z miejsca kolizji!
Pech ale i nieodpowiedzialność Anny Grodzkiej. Posłanka doprowadziła do niegroźnej kolizji na jednej z ulic w Warszawie. Zamiast jednak wziąć za to odpowiedzialność... próbowała uciec z miejsca zdarzenia. Sprawa trafiła do sądu, a Grodzka może mieć poważne kłopoty.